Monster TV
Polecamy w Monster TV
Kto jest online?
Ale zawsze możesz się zarejestrować.
Gościmy obecnie 5571 osób, w tym 775 rejestrowych bojowników walki z powagą.
Ostatnio dołączył do nas bojownik Tushipl
Najszybsza ryba świata
Najszybszą rybą na świecie jest ryba, która przez swój nos wygląda trochę jak kłamiący Pinokio - żaglica. Ryba ma dwa gatunki, jeden mieszka w Atlantyku, drugi zaś lubi pływać w Oceanie Indyjskim oraz w pobliskich wodach Oceanu Spokojnego. Dorasta do 3 metrów długości, waży nie więcej niż 90 kg i pływa jak torpeda - osiągając "na zegarach" nawet 110 km/h.
Największa czekolada świata
Firma "Worlds Finest Chocolate" z drugiego największego polskiego miasta, Chicago w USA, przedstawiła swoje nowe osiągnięcie - wielką czekoladę o wadze 5 574,65 kg. Ta megaczekolada powstała, aby ustanowić nowy rekord Guinnessa, i się udało. Wysokość czekolady to prawie 91 cm, a jej długość to 6,4 m. W porównaniu do poprzedniego rekordu ta czekolada jest cięższa prawie o tonę.
Minimalistyczne plakaty filmowe II
Kolejna odsłona minimalistycznych plakatów filmów. Minimum środków - maksimum treści.
Rower Power! 7 dziwacznych produktów roweropodobnych
No cóż – szybkie rzucenie okiem na sytuację za naszymi oknami nie pozostawi nam żadnych złudzeń – jesień, niewdzięczna bękarcia starsza siostra lata, donośnie oznajmia nam: „Koniec opierdal@nia się! Szykujcie szaliczki!”. Na szczęście zanim pogoda, zgodnie ze staropolskim zwyczajem zaskoczy drogowców, mamy jeszcze trochę czasu, aby pośmigać na naszych dwukołowych maszynach. Aby Was, Bojownicy i Bojowniczki, zachęcić do odlepienia zadów z krzeseł i przeniesienie ich na siodełka, przedstawiamy Wam kilka ciekawych roweropodobnych konstrukcji.
#1. Najszybszy rower świata
Krótki dżołk
Najlepszym dowodem miłości mężczyzny jest to, że robi dobre zdjęcia, na których zawsze jesteś szczupła.
Jak wymyślano języki?
Ten tekst musiał popełnić jakiś łebski poliglota, bo o dziwo to wszystko trzyma się kupy, szczególnie zaś porównanie czeskiego do polskiego.
FRANCUSKI
- To robimy tak. Połowę liter będziemy czytać ch.. go wie jak, a drugiej połowy w ogóle nie będziemy czytać.
- No. I od czasu do czasu kreska na górze.
ANGIELSKI
- Liter nie będziemy dużo wymyślać. Ma być prosto. Samogłoski intonujemy losowo. Będzie tak bardziej cool. I żeby znaczenie słowa zmieniało się w zależności od przyimka i statusu społecznego.
- Cool!
JAPOŃSKI
- A jak byśmy wszystkie słowa mówili w tej samej tonacji? Tak jak pies szczeka?
FRANCUSKI
- To robimy tak. Połowę liter będziemy czytać ch.. go wie jak, a drugiej połowy w ogóle nie będziemy czytać.
- No. I od czasu do czasu kreska na górze.
ANGIELSKI
- Liter nie będziemy dużo wymyślać. Ma być prosto. Samogłoski intonujemy losowo. Będzie tak bardziej cool. I żeby znaczenie słowa zmieniało się w zależności od przyimka i statusu społecznego.
- Cool!
JAPOŃSKI
- A jak byśmy wszystkie słowa mówili w tej samej tonacji? Tak jak pies szczeka?
Wakacyjni Tropiciele Absurdów 2011 - rozwiązanie konkursu
Już wiemy, kto został tegorocznym Tropicielem Absurdów! W tym roku rywalizacja o ten prestiżowy tytuł była wyjątkowo zacięta i wzięło w niej udział 119 gotowych do walki bojowników, którzy zjeździli cały świat w poszukiwaniu najdziwniejszego ujęcia. Oto zdjęcia, które już wkrótce zapełnią polski internet.
Amisze z kartotek policyjnych
W zasadzie to powinna być kategoria hardcore, ale dziwnie się ogląda tych na wpół świętych przecież chłopów, którzy żyją po bożemu i w XXI wieku nie używają nadal elektryczności, za kratami. Ciekawe co przeskrobali.
Test najpotężniejszego silnika rakiety NASA
Jeśli na ziemi rozpętuje się piekło, to albo zbliża się Armageddon, albo zwyczajnie szaleni naukowcy z NASA testują nowy napęd rakietowy. Ech, popatrzeć na to z bliska, to byłoby coś.
Czego brakuje w wózku na zakupy?
Czego wam brakuje w wózku podczas robienia zakupów w marketach? Napędu, żeby nie trzeba było pchać? Uchwytu na puszkę piwa? A może tabletu z internetem? To byłby szczyt marzeń. Dzisiaj pokażemy wam coś bardziej prozaicznego, ale bardzo przydatnego i genialnego w swej prostocie.
Bajki naszego dzieciństwa: Wilk i zając (dodaliśmy info o fajkach Wilka)
W czasach głębokiej komuny, kiedy w telewizji nie było kanałów z programami tylko dla dzieci (szok), a pojawienie się w telewizji Myszki Miki powodowało szok radości, o wiele prościej było spotkać się z radzieckim Wilkiem nieustannie goniącym sprytnego Zająca.
Kolejny tekst na Joe Monsterze? Nie, to Chuck Testa
Internet doczekał się swojego nowego bohatera na miarę Chucka Norrisa, który tym samym dołączył do rodziny znanych Chucków. Czym takim udało się wsławić Chuckowi Testa i kim do cholery on jest?
Jak zrobić z jamnika prawdziwego psa
Posiadacze jamników pewnie często spotykają się z opiniami, że jamnik to nie pies tylko jakieś długie nieporozumienie. W każdym razie jest już sposób, jak zrobić z jamnika prawdziwego psa.
Oto krótki poradnik, krok po kroku:
Oto krótki poradnik, krok po kroku:
Najbardziej oryginalny orszak weselny
Na zwykłych weselach tłucze się kieliszki do szampana, a na tych lepszych samochody. No, może niekoniecznie celowo, ale w Rosji tak właśnie do historii przeszedł jeden ze ślubów. Te dwa samochody, to tylko wierzchołek góry lodowej, bo całość wyglądała...
Putin I Niesamowity
O tym człowieku krążą już legendy. Siłuje się na rękę z niedźwiedziem brunatnym, przepływa oceany, przeskakuje góry. Znalazł dwie starożytne amfory podczas nurkowania, Atlantydę odkryje pojutrze. Spotkać go można w najbardziej niespodziewanych okolicznościach...
Pracownicy infolinii łatwo nie mają XLVI
Konsultant ma wiedzieć wszystko. Bo tak i basta - klient wymaga, by konsultant był wszechwiedzący. Ponadto konsultant musi jednoznacznie podawać hasło oraz wiedzieć co mówić, gdy chce sprzedać terminal.
Konsultant musi wiedzieć, co klient ma na myśli nim ten się odezwie :) Telefon z wieczora, rozmowa szła mniej więcej tak.
[ja] Witam w [podaję nazwę firmy], w czym mogę pomóc?
[klient] Potrzebuję numer telefonu do tego waszego hotelu.
[ja] Chętnie pani pomogę, ale wszelkimi rezerwacjami zajmuje się inny dział.
[klient] Ale ja tylko chcę numer do TEGO hotelu.
[ja] Proszę pani, nie posiadam tego numeru, ponieważ zajmuje się tym zupełnie inny dział, ale czy mogłaby pani chociaż powiedzieć, jak nazywa się ten hotel? (tu staram się pomóc i wyszukać numer używając Internetu, co klient mógłby zrobić samemu...)
[klient] Przecież panu mówię! Chcę numer do TEGO hotelu, w którym mam rezerwację.
[ja] (zrezygnowany) Proszę pani, nie posiadam numeru do tego hotelu, ponieważ nie wiem, o który hotel pani chodzi.
[klient] Wiem, że go macie! Proszę mi podać numer.
[ja] W porządku. Ale czy wie pani może, co to za hotel i w jakiej miejscowości się znajduje?
[klienta] Tak, w Holandii. Poda mi pan ten numer czy nie?
Konsultant musi wiedzieć, co klient ma na myśli nim ten się odezwie :) Telefon z wieczora, rozmowa szła mniej więcej tak.
[ja] Witam w [podaję nazwę firmy], w czym mogę pomóc?
[klient] Potrzebuję numer telefonu do tego waszego hotelu.
[ja] Chętnie pani pomogę, ale wszelkimi rezerwacjami zajmuje się inny dział.
[klient] Ale ja tylko chcę numer do TEGO hotelu.
[ja] Proszę pani, nie posiadam tego numeru, ponieważ zajmuje się tym zupełnie inny dział, ale czy mogłaby pani chociaż powiedzieć, jak nazywa się ten hotel? (tu staram się pomóc i wyszukać numer używając Internetu, co klient mógłby zrobić samemu...)
[klient] Przecież panu mówię! Chcę numer do TEGO hotelu, w którym mam rezerwację.
[ja] (zrezygnowany) Proszę pani, nie posiadam numeru do tego hotelu, ponieważ nie wiem, o który hotel pani chodzi.
[klient] Wiem, że go macie! Proszę mi podać numer.
[ja] W porządku. Ale czy wie pani może, co to za hotel i w jakiej miejscowości się znajduje?
[klienta] Tak, w Holandii. Poda mi pan ten numer czy nie?
Paranoik siedzi w każdym z nas
Robi się ciemno, idziesz dość spokojną ulicą i nagle słyszysz za sobą kroki. Pierwsza myśl: o matko, to seryjny morderca! A to wszystko dlatego, że wszyscy mamy skłonność do wyolbrzymiania pewnych rzeczy, co ma czasem zabawne skutki.
Idę ulicą i słyszę śmiejących się ludzi.
Śmieją się ze mnie.
Idę ulicą i słyszę śmiejących się ludzi.
Śmieją się ze mnie.
Mocno patriotyczna kolorowanka
W amerykańskich księgarniach ukazała się przed 11.09.2011 książeczka do kolorowania o zabarwieniu mocno patriotycznym, której tematyka związana jest z zamachami terrorystycznymi na World Trade Center. Na zarzuty, że kolorowanka ta jest "nieco" niestosowna dla najmłodszych, twórcy odpowiedzieli, że to przecież element ich własnej historii. Zresztą, oceńcie sami...
Z archiwów JM |
|
Najpotworniejsze ostatnio
Najlepsze komentarze
„#7 Wprost uwielbiam wszelkie tego typu informacje z faktopedii lub demotywatorów gdzie data jakiegoś wydarzenia jest podana jako "wczoraj albo dzisiaj albo wtorek". Czy ktokolwiek to piszący rozumie że ja nie wiem kiedy on to napisał lub opublikował i gdy widzę to w internecie w końcu to dla mnie data "we wtorek" albo "dzisiaj" nic nie znaczy? Przecież ja to mogę zobaczyć za kilka dni albo za miesiąc.”
by VanDerOlo
601
„Tak tylko przypomnę, że nie można mówić, że „Dom Development” S.A. z siedzibą w Warszawie przy Pl. Piłsudskiego 3, 00-078, to jest patodeweloper.”
by narxes
467
„Nie pokazujcie już tego dziada......”
by nemesis111
385
„#3
I tak powinno być.
Więźniowie powinni być dla państwa źródłem darmowych pracowników, a nie pierdzieć w prycze i żyć na koszt państwa.”
by skaba
372
„#1 to puste miejsce blisko środka tablicy przyrządów to nie uszkodzenie, tylko okno peryskopu. Samolot miał konstrukcyjnie zerową widoczność do przodu i peryskop (widoczny zresztą przez lewe okno) nieco to niwelował.
Pod tablicą widać kurki paliwowe - Lindbergh był mistrzem w kwestii kontrolowania zużycia paliwa, w czasie II wojny uczył młodych, jak rozsądnie wykorzystywać zapasy. Pilotowany przez niego Lightning znacząco przekraczał nominalny zasięg na tym samym zapasie benzyny.
Wydaje mi się zresztą, że ta tabelka z prawej to też opis pojemności zbiorników i szacunkowych czasów ich opróżniania.”
by fulmar
354