Organizacja i Prawo w Oświacie, Prof. P.:
Umawianie się na termin prezentacji z dziewczynami:
- Fakt, jesteście niebrzydkie, możemy się umawiać indywidualnie, ale co powie na to moja stara?
Ekologia:
- I właśnie ta arystokracja, ta niechęć do łączenia się z pierwiastkowym plebsem sprawiła, że te gazy nazwano szlachetnymi...
Prawo, P.:
O ministerstwie gospodarki morskiej:
- Za rządów PIS-u i dwóch przystawek rzeczywiście było takie ministerstwo...
Prawo, P.:
- Niezbadane są wyroki boskie i sądów rejonowych...
Prawo, A.:
- Niskie ciśnienie połączone z moim pięknym, aksamitnym głosem mogłoby spowodować, że wkrótce słyszałabym tu tylko chrapanie...
Fizjologia:
- Wczoraj pobudzaliśmy przednią część ośrodka termoregulacji, odpowiedzialną za wydalanie ciepła, a dziś tylną, odpowiedzialną za wydal... Nie, bredzę teraz...
* * * * *
Nie wiem czy to wiosna się pomału budzi, czy może Wy zapadacie w powtórkę zimowego snu? Ale wygląda na to, że nie chodzicie na wykłady albo nic śmiesznego się na nich nie dzieje. Piszę tak dlatego, że trochę mniejsza niż zwykle ilość nowych rodzynków do mnie trafiła w tym tygodniu.
Ale może przez kolejny tydzień trafi się naprawdę rewelacyjna uczelnia, która będzie chciała zaistnieć w kolejnym odcinku rodzynków. Jeśli macie chęć – to zapraszam do przesyłania Waszych rodzynków.
I na zakończenie trochę o pensji – temat chodliwy w czasach kryzysu…
KwKzK:
- Mówić o pensji brutto to tak, jak mówić o długości penisa razem z kręgosłupem...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą