Sprzęt elektroniczny ma to do siebie, że niekiedy się psuje, ale niestety czasami również ulega destrukcji. Często jest to wina np. wadliwej baterii, ale zazwyczaj to najsłabsze ogniwo, czyli człowiek, jest tego przyczyną...
Oto zestawienie kilku ciekawych przypadków ku przestrodze:
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą