Szukaj Pokaż menu

Najgłupsza zabawa z dzieciństwa XV

31 286  
39  
Kliknij i zobacz więcej!Dziś kolejny set głupich zabaw z dzieciństwa. Najgłupsza to chyba ta w krowy, choć samobójca na torach równie hardkorowy był...

Najgłupszą zabawą, w jaką się bawiłam, była pewnie ta w "Aluminiową Rodzinkę". Najpierw mój kolega puścił w klasie kartkę z napisem "Jeśli masz sreberka, to ich nie wyrzucaj, tylko mi je daj". Toteż większość tak zrobiła i ten kolega zrobił kulkę z tej folii. Następne puścił następną kartkę, był to konkurs na najlepsze imię dla kulki. Mogliśmy dopisywać własne propozycje albo głosować. Zwyciężyło imię Alfons. Następnie był "casting" na rodzinę dla Alfonsika. Ten opisywany wcześniej kolega był jego matką, taka koleżanka była ojcem, jeszcze inna kumpela została dziadkiem Fonsia, czyli ojcem moim i matki tej kulki.

Gagra - raj, który stał się wymarłym miastem

107 138  
1225   36  
Widzimy to, co zostało z Gagry, kurortu na wybrzeżu Morza Czarnego. Z podzwrotnikowym klimatem jaki tu panował, Gagra była popularnym uzdrowiskiem w imperialnej i radzieckiej Rosji wśród rosyjskiej elity. To był raj z pięknym pałacem (który widzieliśmy już jakiś czas temu). Park, który otoczył kurort był również bardzo popularny, z tropikalnymi drzewami, importowano nawet papugi i małpy, aby dać egzotyczne odczucia. Ale wojna między Abchazją i Gruzją w 1992-1993 zniszczyła to miejsce, pozostawiając ruiny.

Kliknij i zobacz więcej!

Akcja Kula, czyli jak stać się sławnym za sto lat

98 146  
904   20  
Być może słyszeliście o akcji "Kula", która ma na celu zebranie przedmiotów reprezentatywnych dla Krakowa A.D. 2010. Zostaną one umieszczone w kuli, która zawiśnie na odrestaurowanych Sukiennicach, a zostanie otwarta za 100 lat. Postanowiono, że jednym z umieszczonych przedmiotów będzie zdjęcie Krakowian. Niektórzy z nich przygotowali się do fotki naprawdę zawodowo.
Zaraz zobaczysz  zdjęcie w powiększeniu.


Jeśli przyjrzysz się uważnie, to dostrzeżesz na nim kilka ciekawych postaci, które zwracają na siebie uwagę.


Ciekawe, czy znajdziesz największego giganta - poświęć pół minuty i spróbuj go tu znaleźć:





Dobra, nie chodziło nam o ten parasol żabę, ani o tego kolegę z żółtą strzałką (choć i to genialny pomysł), tylko o pana na lewo niego.


A oto zbliżenie na naszego bohatera - człowieka w kreszowym dresie:


Panu gratulujemy kostiumu i zyskania sławy już dziś. Zapraszamy do odebrania na skrzynce redakcyjnej konta Superbojownika Niszczyciela Powagi.

Pozdrawiamy też Krakowian, którzy dokładnie za 100 lat, w 2110 roku, będą przeżywać dokładnie to, co ty przed chwilą.
904
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Gagra - raj, który stał się wymarłym miastem
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Polska to nie kraj, to stan umysłu – Kazik Staszewski pokazał mamę
Przejdź do artykułu Mikołaja w tym roku nie będzie!
Przejdź do artykułu Idioci są wśród nas IV
Przejdź do artykułu Co znajduje się na końcu tęczy?
Przejdź do artykułu Kiedy wychodzisz za mąż po 30. – Demotywatory
Przejdź do artykułu Satyryczne Podsumowanie Tygodnia VI
Przejdź do artykułu Liczniki i kokpity w samochodach, które wyprzedziły swoje czasy
Przejdź do artykułu Erupcja podwodnego wulkanu
Przejdź do artykułu Satyryczne Podsumowanie Tygodnia V

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą