Tłum wstrzymał oddech kiedy arbiter, po krótkiej naradzie z sędziowską ławą, wciągnąwszy w nozdrza porządny haust powietrza przemówił: Zwycięzcą w corocznych mistrzostwach we wspinaczce po naoliwionym palu zostaje...
To nie żart – tego typu konkurs naprawdę istnieje i podobnie jak kilka innych niedorzecznych turniejów, jest niekiedy traktowany przez publiczność z pełną powagą.
To nie żart – tego typu konkurs naprawdę istnieje i podobnie jak kilka innych niedorzecznych turniejów, jest niekiedy traktowany przez publiczność z pełną powagą.
#1. Wspinaczka po naoliwionym palu
W trosce o najmłodszych bojowników, kontynuujemy serię sprzed tygodnia (znajdziesz ją tutaj). Z dzisiejszej porcji obrazków dowiesz się między innymi czym jest anonimowość, jak stopniować oraz co kryje się pod liczbą dziewięć. Zapraszamy.
Ci złodzieje to prawdziwe ofermy. Jadąc na motocyklu próbowali wyrwać torbę kobiecie jadącej na rowerze. Jeden ze złodziei pociągnął za torbę, która najwyraźniej była przyczepiona do koszyka.
Próbując wyrwać siatkę wywrócił kobietę i ciągnął jej rower około 10 metrów.
Próbując wyrwać siatkę wywrócił kobietę i ciągnął jej rower około 10 metrów.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą