Czasem przychodzi taka chwila, że z pełną świadomością swojego czynu faszerujemy się napojem, którego zawartość, poza toną cukru, składa się z serii tajemniczych substancji „e-coś tam”, barwników, środków konserwujących i Chuck jeden Norris wie czego tam jeszcze. Warto jednak wiedzieć co wlewamy do swoich jam ustnych, albowiem może się okazać, że pyszne mleczko z kartonika, które skonsumowaliśmy podczas wizyty w Japonii, to w rzeczywistości...
#1. Mleko wprost z ludzkiego biustu
… które sprawi, że każdy z konsumentów poczuje się niczym świeżo wykluty bobas.
Chyba każdy stanął kiedyś przed tym dylematem, na co wydać ostatnie pieniądze, które zalegają w kieszeni. Nie musisz kombinować, ten sprytny algorytm z pewnością pomoże ci podjąć słuszną decyzję.
Właściciela, który kocha swój samochód, boli każda najmniejsza rysa na lakierze, o wgnieceniach nawet nie wspominamy. Ale co może zrobić jeśli pozostawienie ukochanego pojazdu na zatłoczonym parkingu to 100% gwarancja uszkodzonego lakieru?
Jest na to tylko jeden sposób:
A może znasz lepszy sposób na brak rys i wgnieceń po parkowaniu na zatłoczonym parkingu? Podziel się nim z nami w komentarzu.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą