Brzmi jak oksymoron, ale nim nie jest. To możliwe! 35-letni Barry West został sparaliżowany od szyi w dół po strasznym wypadku samochodowym. Ale to go nie zatrzymało. Uwielbia skakać ze spadochronem, wspinaczkę i spływy kajakowe. Ukończył nawet kurs na instruktora nurkowania.
Dziś o reakcji babci na imię dziewczynki, szczerości na rekolekcjach, dobrej radzie dla pewnej pary oraz o pierwszym wrażeniu na dziewczynie.IMIĘ DLA DZIEWCZYNKI
Kumpel ma żonę w ciąży aktualnie. Ma też i babcię, żywcem z piątego komanda Moherowych Beretów, która potrafi objechać za niepójście do kościoła czy przeklinanie. B. i M., kiedy już dowiedzieli się, że prawdopodobnie będą mieli córkę, rozpoczęli tradycyjną rozkimę nad imieniem. No i wymyślili... A przy okazji pochwalili się babci...
B: Babciu, dziewczynka będzie chyba!
babcia: Ooooo! A jak dacie na imię?
B: Lena!
babcia: Jaaaaak?!
B: No Lena! Lenka!
Na wysokości 3454 metrów ponad poziomem morza mieści się stacja kolejowa Jungfraujoch, najwyżej położona w Europie. Stacja ta zagnieżdżona jest między szczytami gór Monch i Jungfrau w centralnej Szwajcarii. Z tarasu widokowego rozciąga się zapierający dech w piersiach widok na Wielki Lodowiec Aletsch oraz na Alpy Berneńskie.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą