Człowiek o fenomenalnej pamięci
bobesh
·
27 marca 2003
17 264
6
10
A teraz coś z innej beczki. Krótki dowcip.
Przedstawienie cyrkowe. Na arenie popisuje się żongler, po nim jacyś klauni, tresura koni, siłacz i tak dalej. W pewnym momencie na arenę wchodzi konferansjer i mówi:
- Proszę państwa! Przed państwem gwiazda programu - człowiek o fenomenalnej pamięci !
Przygaszone światło, werbelek i na arenę wkracza młody chłopaczek, około 25 lat. Podchodzi do stojącego wiadra piwa, wypija je do dna i wraca za kurtynę. Lekka konsternacja na widowni, ale nic, przedstawienie trwa nadal.
Tresowane pudelki, kobieta z broda, akrobacje na linie, jacyś klauni itd. Po jakimś czasie znów pojawia się konferansjer i mówi:
- Proszę państwa! Przed państwem ponownie gwiazda programu - człowiek o fenomenalnej pamięci.
Znów przygaszone światło, werbelek i na arenę wkracza, lekko zataczając się, ten sam chłopaczek. Wypija duszkiem kolejne wiadro piwa i wraca za kurtynę.
Konsternacja publiczności coraz większa, ale "show must go on" . Pojawiają się dwa słonie, po nich jakieś wielbłądy, iluzjonista, para klaunów, lwy, akrobaci itd. Na zakończenie programu wchodzi konferansjer i mówi:
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą