Wojskowe prawa Murphiego
Reszka
·
27 maja 2003
64 014
24
9
1. Ogień wspierający nie wspiera.
2. Najczęściej zacinają się karabiny niezacinające się.
3. Ogień zaporowy to nie zapora.
4. Nie jesteś Supermanem; Marines i piloci myśliwscy: wy TAKŻE nie.
5. Postrzał w klatę to sposób, w jaki Natura sugeruje Ci, żebyś wyluzował.
6. Jeśli coś jest głupie, ale działa, to nie jest głupie.
7. Staraj się wyglądać głupio - przeciwnik może mieć mało amunicji i nie będzie chciał jej marnować na Ciebie.
8. Jeśli coś Ci się nie udaje za pierwszym razem - poproś o wsparcie z powietrza.
9. Twoja artyleria skraca ogień, jak tylko wychylisz się z okopu.
10. Nigdy nie dziel okopu z odważniejszym od Ciebie.
Wyślij Mamie milutką pocztówkę!
Siedzisz i myślisz jak tu dzisiaj sprawić Mamie przyjemność. Myślisz i myślisz i nic nie przychodzi Ci do głowy. Joe Monster Ci podpowie co zrobić! Wystarczy, że jej powiesz, iż jest dla Ciebie kimś wspaniałym, kimś wyjątkowym, jest wzorem, kimś, kim chcesz być w przyszłości...
Jak to zrobić? Nic prostszego, wyślij do niej e-kartkę widoczną powyżej, wystarczy kliknąć na odpowiednią, w zależności od tego czy czujesz się synem czy córką, i podać e-mail Twojej Mamy a nasze elektroniczne gołębie pocztowe zrobią za Ciebie resztę!
Twoja MAMA z pewnością bardzo się ucieszy! ;)
Wszystkich rozczarowanych tymi obrazkami przepraszamy i jednocześnie zapraszamy na stronę, która będzie dla nich odpowiedniejsza...
Zdjęcie raczej stare, ale komentarz zbędny, wszak jak mówi chińskie porzekadło jeden obraz wart jest tysiąca słów.
--
No i jak już jesteśmy w temacie Lwa to mamy jeszcze dla was króciótką bajeczkę...
Pewnego dnia lew obudził sie w naprawde dobrym humorze. Poczuł sie pełen władzy, piekny , dostojny itp. Jednym słowem - wypisz, wymaluj: król!
Postanowił przejśc sie po lesie i przypomnieć wszystkim, kto tu rządzi. jako pierwszego dorwał zająca:
- Zając! Kto tu jest królem?!
Zając przestraszony:
- Oczywiście, że ty, a któż by inny?
Lew zadowolony poszedł dalej. Wkrótce dorwał wilka:
- Wilk! Powiedz mi, kto jest królem wszystkich zwierząt?
Wilk spękał i mówi szybko:
- Ty! Oczywiście, że ty!
Lew poczuł sie jeszcze ważniejszy. Spotkał jeszce kilka zwierząt, które szybko potwierdziły, że on jest królem. W końcu natknął sie na niedźwiedzia, który żarł coś rozwalony na trawie.
- Niedźwiedź! - mówi groźni lew - Kto tu jest królem?
Niedźwiedź spojrzał na niego, podniósł sie, wypluł to, co miał w pysku i jak mu nie przypieprzy! Spuścił mu straszny łomot: połamał łapy, wybił zęby i rzucił zmaltretowanego na ziemię. Lew podniósł sie z trudem i sepleni:
- Dobra, jak nie wies nieświeć, to się tak nie denerwuj!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą