Stockowym zdjęciom nie brakuje dramatyzmu i prawdziwych ludzkich emocji, jeśli więc dodamy do tego błyskotliwy tekst, możemy być świadkiem historii, jakiej próżno szukać w innym miejscu.
Każdy kto przegląda internet dłużej niż od miesiąca wie jaki jest podstawowy problem życiowy tyranozaura - ma za krótkie łapki. Ten problem jest tak istotny, że nawet powstała książka jemu poświęcona.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą