Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Teorie spiskowe na temat filmu "Lśnienie" Stanleya Kubricka

206 014  
352   50  
Wokół tego klasycznego już horroru urosło tak wiele spekulacji, że nie wiadomo, co jest wymysłem, co dziełem przypadku, a co prawdą. Nic dziwnego, skoro zawiera tyle symboli, niedomówień, przeinaczeń i antylogiki.

Masakra Indian



Film przepełniony jest symboliką indiańską. Na ścianach hotelu Overlook, w którym dzieje się akcja, wiszą tkaniny Indian Navajo, a podczas oprowadzania rodziny Torrance’ów po hotelu, jego kierownik - Stuart Ullman - wyjawia, że budynek został postawiony na terenie dawniejszego cmentarza Indian.
W trakcie wycieczki możemy zauważyć znajdujące się w spiżarni puszki z wizerunkiem Indianina w pióropuszu, marki „Calumet”, co w tłumaczeniu oznacza „fajkę ceremonialną”. Puszki pojawiają się jeszcze kilka razy, i co znamienne - w scenach, gdy bohaterowie porozumiewają się ze sobą telepatycznie lub spiskują z umarłymi. Według tej teorii słynna scena z udziałem Danny’ego i krwią wylewającą się z windy symbolizuje wydostające się na świat dusze pochowane pod ziemią, natomiast winda to swego rodzaju środek transportujący te dusze na powierzchnię.


Holokaust

Historyk, profesor Geoffrey Cocks, uważa, że film nawiązuje do ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej”. Cocks w swoim twierdzeniu bazuje głównie na przewijającej się podczas filmu liczbie 42. Profesor doliczył się 42 samochodów na hotelowym parkingu, liczba 42 pojawia się na koszulce Danny’ego i tablicy rejestracyjnej samochodu Dicka Hallorana, który jedzie na pomoc rodzinie Torrance’ów. Iloczyn cyfr numeru słynnego pokoju 237 wynosi również 42. Danny i Wendy oglądają w pewnym momencie film Lato roku 1942. Cocks uważa, że cała ta numerologoiczna symbolika sumuje się do roku 1942, w którym Niemcy przyjęli plan „ostatecznego rozwiązania”.


Brzemię historii

Zgodnie z tą teorią Kubrick próbuje powiedzieć widzom, że historia ma ogromny wpływ na teraźniejszość (jakby nikt tego nie wiedział). Widać to podobno w scenach, gdzie obrazy lub postaci z przeszłości przeplatają się z teraźniejszością - gdy mały Danny doświadcza wizji przeszłych wydarzeń, a jego ojciec zostaje opętany przez duchy zmarłych gości hotelu. Widoczne na końcu zdjęcie z 1921 roku przedstawiające Jacka ma z kolei sugerować, że wyciąganie wniosków z historii pozwala unikać tych samych błędów. Podobną symbolikę zawiera scena, w której Danny wydostaje się z ogrodowego labiryntu po własnych śladach na śniegu.


Demony seksu


Kubrick stworzył „Lśnienie”, by powiedzieć ludziom: „Swoją seksualnością przyciągacie demony, które na was żerują”. W tym celu nafaszerował film dość jasnymi przekazami podprogowymi, których stosowania miał uczyć się od branży reklamowej. W początkowej scenie, w biurze, gdzie Jack spotyka się z Ullmanem, ten drugi ustawia się w pewnym momencie tak, że stojąca na biurku podstawka do papieru wygląda jak jego członek. Bardziej sugestywne obrazy odnaleźć można w ujęciach z pokojem 237, którego podłoga została rzekomo wyłożona wykładziną z falliczym wzorem.


Minotaur


Grecki mit o pół-byku i pół-człowieku uwięzionym w labiryncie jest powszechnie znany. Spiskowcy twierdzą, że ze swoją byczą mimiką - pełnymi szaleństwa oczami i ruchliwym czołem - rolę byka doskonale spełnia Jack Torrance, który szaleńczo miota się po przypominającym labirynt hotelu Overlook. Porównanie nieprzypadkowe, gdy weźmie się pod uwagę rozmieszczenie poszczególnych lokacji hotelu, ujawnionych przez twórców Duke Nukema. Ci, chcąc umieścić akcję swojej gry w Overlooku, nakreślili jego plan, po czym odkryli, że wejścia do pomieszczeń znajdują się w nielogicznym względem siebie położeniu, a okna schowanych w głębi hotelu pokoi wychodzą na zewnątrz.


Film dwustronny

„Lśnienie”, jak wiele owianych tajemnicą produkcji audiowizualnych martwych twórców, można (a nawet należało) odtworzyć od tyłu. Niektórzy poszli o krok dalej i oglądali film w normalnym trybie, z nałożoną nań wersją odgrywaną wstecz. Rezultat? Bezsensowny obraz przez większość czasu, z kilkoma interesującymi momentami, np. wizjami, nękającymi Danny’ego, bliźniaczkami nakładającymi się na wizerunek Wendy. To wystarczy, wg spiskowców, do spotęgowania symboliki wersji podstawowej. Wybrane fragmenty podwójnego odtwarzania można obejrzeć pod tym adresem.


Spowiedź

Jedna z popularniejszych teorii spiskowych mówi, że reżyser "2001: Odysei kosmicznej" stanął również za kamerą filmującą lądowanie Amerykanów na Księżycu. I to bynajmniej nie na tym prawdziwym, lecz wybudowanej w studiu filmowym atrapie. Film „Lśnienie” ma zaś stanowić niewypowiedziane wprost świadectwo przeprosin Kubricka. Czego innego, jak nie przyznania się do przekrętu, dowodzi sweter z wyhaftowaną rakietą i napisem „Apollo 11”, który Danny ma na sobie w scenie z odbijającą się piłeczką tenisową? Pokój 237? Właśnie tyle (no, mniej więcej) tysięcy mil dzieli Ziemię od Księżyca. W kłótni Jacka i Wendy spiskowcy dopatrują się słów samego Kubricka, który chce się wytłumaczyć przed Amerykanami za pośrednictwem swojego bohatera („Właściciele całkowicie mi zaufali. Czy to się dla ciebie w ogóle nie liczy? Wziąłem na siebie odpowiedzialność, gdy tylko podpisałem ten kontrakt”)


Spragnionym większej liczby teorii i szczegółów poleca się dokument "Pokój 237" poświęcony analizie "Lśnienia".

Źródła: 1, 2
6

Oglądany: 206014x | Komentarzy: 50 | Okejek: 352 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało