Nuda w biurze? Zaczęło się od prostego pomysłu. Ustawiasz na ekranie odpowiednio spreparowane zdjęcie zwierzęcia bez głowy i spokojnie czekasz, aż któryś z współpracowników pojawi się we właściwym miejscu i cykasz fotkę. Leniwi postawili na pozowane foty i te też nieźle wyszły*.
* kilka z nich jest z redakcji Joe Monstera, które to mogą być, sami zgadnijcie
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą