Dziś o tym dlaczego japoński artysta zachęcał do zjedzenia swoich genitaliów, czemu faceci rozwodzą się z kobietami i po co pijany facet wiózł zebrę na tylnym siedzeniu.
Poniedziałek
Z obietnicami to jest po prostu tak, że nawet kiedy są bardzo głupie, trzeba ich dotrzymać. Wiedział o tym bardzo dobrze Louis Nicollin, prezes piłkarskiego klubu Montpellier. W przypadku zdobycia mistrzostwa kraju zadeklarował przystrzyżenie włosów na irokeza oraz nadanie im klubowych barw. No bo kto by przypuszczał, że ten klub bez żadnych wybitnych gwiazd zdobędzie pierwsze miejsce w lidze? Cóż, skoro stało się, prezes musiał dotrzymać słowa... Efekt widać poniżej. Swoją drogą ciekawe, co zrobi ze swoją głową prezes PZPN Grzegorz Lato, jeśli my wyjdziemy z grupy na Euro 2012?