Szukaj Pokaż menu

Dziwacy z rosyjskich portali społecznościowych CCLXI

44 050  
141   18  
Dziś w "Dziwakach...", między innymi, sympatyczny romantyk z kotem, spragniony gitarzysta oraz niezwykle wyczerpujące wykopki...

Urzekające przykłady dobitnej szczerości

138 277  
521   12  
Szczerość się ceni - jednak poniższe przykłady dają nam do zrozumienia, że czasami wolelibyśmy chyba pozostać w błogiej nieświadomości.

7 typów dziewczyn, które spotkacie (lub już spotkaliście) w Sylwestra

447 204  
562   60  
Jeszcze jeden rok za nami, jeszcze jeden przed nami. Kac 1 stycznia. Zarzucone już około 10 stycznia postanowienia noworoczne. Pewne rzeczy nie zmieniają się mimo upływu lat. Tak jak pewne jest, że przez pierwsze dni nowego roku nie możemy patrzeć na alkohol, tak samo pewne jest spotkanie na imprezie sylwestrowej kilku charakterystycznych typów dziewczyn.

Śpiąca Królewna



Po co komu tupanie do rana w rytm muzyki, skoro już koło 21 można zalec w kącie i przyciąć komara? W końcu na pewno znajdzie się jakiś miły książę w białym BMW, który obudzi Śpiącą Królewnę na dziesięć minut przed północą, by chociaż obejrzała fajerwerki. Absolutnie zawsze, na każdej imprezie sylwestrowej (z udziałem dziewcząt!) znajdzie się przynajmniej jedna, która choćby dzień w dzień kładła się spać dopiero nad ranem, tej nocy podda się już na samym początku.

Panna na wydaniu

Wygląda jak z obrazka. Wymalowana niczym dzieło sztuki, w obcasach tak wysokich, że mogłaby bez stołka wieszać firanki, a przy tym… tak bardzo niepasująca do otoczenia. Na każdej sylwestrowej imprezie, gdzie by się nie odbywała, znajdzie się przynajmniej jedna panna, która wygląda, tak jakby właśnie wybierała się co najmniej na studniówkę.

Tańca królowa


Kocie skoki, nieprzewidywalne wyrzuty ramion i grymasy na twarzy odzwierciedlające tekst aktualnie rozsadzającej uszy piosenki ("w pustej szklance pomarańcze" i te sprawy). Nie ma Sylwestra bez przynajmniej jednej królowej tańca, której w niczym nie przeszkadza rodzaj muzyki, melodia czy rytm. Ona zatańczy do wszystkiego. I nawet kiedy za oknem będzie już jaśnieć a współbiesiadnicy pokryją się pod stołami, ona wciąż dreptać będzie obcasami po parkiecie, wykonując swój ostatni taniec. A potem jeszcze jeden i jeszcze. Legenda głosi, że jedna z nich tańczyć przestała dopiero na Wielkanoc.

Poszła boso

Chodzenie na wysokich obcasach to trudna sztuka – tak mówią. Nie wiem, nie próbowałem. Sądząc jednak po tym, że na każdym Sylwestrze już po dziesięciu minutach pod ścianą układa się stosik pantofelków zrzuconych przez Kupciuszki nienawykłe do chodzenia na takim pułapie, musi to być coś bardzo trudnego. A więc przyjdzie taka w butach, pójdzie boso, zamkną za nią drzwi… I skoro jej to nie przeszkadza, to co w tym złego?

Dziewczyna-widmo


"Przyszła do mnie, nie wiem skąd, zawróciła w głowie"… Ot, na każdej sylwestrowej imprezie musi pojawić się dziewczyna, która wzięła się znikąd. Nikt nie wie, z kim przyszła, nikt jej nie zna, jest i już, tajemnicza jak zniknięcia malezyjskich samolotów.

Dziewczyna-zguba

Albo zgubiła sama siebie, co wyjaśniałoby w pewien sposób istnienie dziewczyny z poprzedniego punktu, albo zgubiła jakąś niezwykle istotną i cenną rzecz – telefon, torebkę, błyszczyk – i trzeba koniecznie przerwać imprezę, by przetrząsnąć całą salę (mieszkanie, apartament, kawalerkę, rynek w Radomiu) w poszukiwaniu zguby. Wreszcie, po godzinie zabawy w agentów CBŚ, ktoś wpada na błyskotliwy pomysł, by zadzwonić na zgubiony telefon. Aparat oddzwania z kibla, gdzie przezorna dziewczyna odłożyła go zawczasu, "by go nie zgubić".

Rycząca dwudziestka


Siedzi pod ścianą i ryczy. I nikt nie wie, czy tak bardzo zżyła się ze starym rokiem, że nie może znieść myśli o nowym? Czy rzucił ją chłopak albo złota rybka? Czy może ZUS poinformował ją o szacowanej wysokości emerytury? Nikt nie wie i się nie dowie, bo każda próba nawiązania rozmowy kończy się wybuchem jeszcze głośniejszego płaczu (w tym lepszym wypadku) albo koniecznością spędzenia z beksą całej reszty imprezy, kiedy ona postanowi wygadać się bratniej duszy. I wtedy zamiast radośnie opijać grzechy całego roku, ty wysłuchujesz wielogodzinnej historii rodzinnej (bo musisz znać wszystkie szczegóły, żeby ją zrozumieć). Strzeżcie się!

A tymczasem jak najlepszego humoru w Nowym Roku!

Źródło: Elitedaily.com
562
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Urzekające przykłady dobitnej szczerości
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu Nieprawdopodobne historie spadkowe
Przejdź do artykułu Perfidny trolling komputerowy
Przejdź do artykułu Duchy na XIX-wiecznych fotografiach
Przejdź do artykułu 15 najdziwniejszych rzeczy, jakie barmani usłyszeli w pracy
Przejdź do artykułu 10 tradycji świątecznych, których pochodzenia możesz nie znać
Przejdź do artykułu Oczekiwania kontra rzeczywistość VIII - największa profanacja pizzy
Przejdź do artykułu Faktopedia CMXX - Czym była "Rozdziewiczalnia Róż"
Przejdź do artykułu Rzeczy, które nie są tak stare jak myślisz

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą