Jak radzić sobie z głupimi tekstami na podryw? Właśnie tak, jak nasze dzisiejsze bohaterki.
- Szukasz ku**sa?
- Nie, właśnie znalazłam ch*ja.
- Masz jakieś nagie fotki?
- Jasne.
- Schowałbym wszystkie krzesła na świecie, żebyś usiadła na mojej twarzy.
- Usiadłabym na ziemi.
- Jesteś bardzo ładna. Wow.
- Dziękuję! Ty też jesteś słodki.
- Jaka jest twoja ulubiona pozycja?
- Nazywa się "księżyc". Kiedy znajdujesz się 239 000 mil ode mnie.
- Pokaż mi, gdzie mam zatopić swojego ku**sa.
- Aha, więc to zdjęcie na zachętę. Gdybyś tylko pokazała więcej. Chcesz się wymienić fotkami?
- Nie.
- Co, nie poradziłabyś sobie z ku**sem?
- Moja wagina została tak stworzona, aby poradzić sobie z 65-centymetrowym noworodkiem, więc nie schlebiaj sobie.
- Co robisz?
- Leżę na łóżku.
- Naga?
- Tak.
- Pokaż mi.
- Jest ciemno.
- Nie szkodzi.
...
- Chcesz usiąść mi na twarzy?
- A co, nos masz większy od fiuta?
- Trójkącik?
- Z kim?
- Z koleżanką, którą sobie wybierzesz.
- Brzmi nieźle. A kto na trzeciego?
- Ja?
- A, to w takim razie nie.
- Wyślij swoje zdjęcie w staniku.
- Poruchasz się ze mną za 100 funtów?
- Jasne, wyrucham cię za 100 funtów.
- OK, kiedy jesteś wolna? Możesz przyjść teraz?
- Jasne. Gdzie jesteś?
- Chelsea Old Town Hall.
- OK, do zobaczenia za jakieś 30 minut.
- OK. Gdzie jesteś teraz?
- Jesteś już w Town Hall?
- Tak.
- Jestem na zewnątrz. Co masz na sobie? Nie wiem, jak wyglądasz.
- Jestem cały na czarno. Wyjdź przed Chelsea Farmers Market, jestem w drodze.
- Dobra, kiedy tam dotrzesz, podniesiesz ręce, żebym mogła cię poznać? Sporo tu gości ubranych na czarno.
- OK. Gdzie jesteś?
- Chyba cię widzę. Mógłbyś stanąć na jednej nodze, żebym wiedziała, że to ty? Chcę się upewnić.
- OK. Co masz na sobie? Nie widzę cię.
- Mam czerwony płaszcz, wybacz, muszę się upewnić, że to ty. Mógłbyś dla mnie podskoczyć w miejscu? Gdy to zrobisz, będę wiedziała, że to ty i podejdę się przywitać :)
- Nie. Będę głupio wyglądał.
- Skarbie, nie będziesz! Chcę cię wyruchać, to wszystko. Ale muszę wiedzieć, że to ty. Jestem po prostu ostrożna.
- No dobra. Skaczę.
- Świetnie. No cóż, fajnie było cię wyruchać. Miłego dnia!
- Co?
- WYGRAŁAŚ! Gratulacje, z tym dopasowaniem na Tinderze wygrałaś godzinę darmowego seksu!
- Gratulacje, WYGRAŁEŚ! Jako czwarty dopasowany na Tinderze użyłeś tego samego tekstu na podryw, wygrałeś dożywotni zapas bycie ignorowanym przeze mnie!
- Spoko, i tak nie robię tego z dużymi dziewczynami.
- To nigdy nie jest dobrym znakiem, kiedy faceta onieśmiela rozmiar. Życzę miłego dnia tobie i twojemu mikropenisowi.
- Mmm, chciałbym poczuć teraz, jak obejmujesz udami moją głowę ;)
- Obejmuję udami twoją głowę i zaciskam je, miażdżąc powoli twoją szyję i czując, jak łamię ci kości. Skręcam ci kark, a twoje ciało wkrótce robi się wiotkie i pozbawione życia.
- Masz tak samo na imię jak moja mama, nawet mnie to podnieca.
- Może w takim razie zostań ze swoją mamą.
- Hej.
- Hejka, co tam?
- Nudzi mi się, wyślesz mi jakąś fotkę?
- Fotkę czego?
- Tyłeczka?
- Chcesz, żebym wysłała ci zdjęcie mojego tyłka?
- Tak, poproszę, haha.
- OK, sekundka. Łap.
- O cholera, dzięki, skarbie.
- Chcesz się zabawić w Titanica?
- A jak się w to gra?
- Ja będę statkiem, a ty oceanem. Wtedy ja się w tobie zatopię.
- Myślałam, że kupisz mi diament, a ja pozwolę ci utonąć.
- Dzień dobry, słoneczko. To twoja dziewczyna?
- Narzeczona, tak.
- Piękna z was para.
- Dziękuję, to bardzo miłe.
- Jeśli będziecie tam potrzebować kiedyś faceta, dajcie znać.
- Jasne, z chęcią. Ale tak jak powiedziałeś, piękna z nas para. Więc potrzebujemy przystojnego faceta. Jak znasz jakiegoś, daj nam znać.
- Podoba mi się twój uśmiech.
- Dziękuję!
- Co jeszcze potrafią te usta?
- Narzekać.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą