Bliźniaczki syjamskie przychodzą na świat nie częściej niż raz na sto tysięcy urodzeń. Identyczne bliźnięta rozwijają się, gdy zapłodnione ludzkie jajo rozpada się na dwa oddzielne zarodki w ciągu pierwszych dwunastu dni po poczęciu. Jeśli podział komórki jajowej nastąpi po dwunastym dniu, bliźnięta nie będą całkowicie od siebie rozdzielone. Na szczęście współczesna medycyna potrafi radzić sobie i z tak ciężkimi przypadkami.
Rodzice porzucili dziewczęta, ale rodzina zastępcza zrobiła wszystko, co w ich mocy, aby zapewnić dzieciom szczęście i odrobinę radości. W wieku 9 miesięcy dziewczynki poddano operacji. W wyniku rozdzielenia każda z dziewcząt ma jedną nogę.
Dziś dziewczynki mają 17 lat i, tak jak wszystkie nastolatki, są pełne energii i mają wielkie marzenia na przyszłość.
Przez 11 godzin przeprowadzono operację, aby oddzielić Jaggę i Kalię, które urodziły się ze zrośniętymi głowami. W tym stanie bliźniaki przeżyły pierwsze 2,5 roku, ale pogorszenie zdrowia jednego z braci zmusiło lekarzy do podjęcia ryzykownego zabiegu. Operacja rozdzielenia trwała ponad 20 godzin i przeprowadzało ją dwudziestu specjalistów, w tym specjalnie sprowadzeni eksperci z Japonii.
Takie bliźnięta nazywane są craniopagus, zrośnięte czaszką. Postępy w dziedzinie obrazowania mózgu oraz zaawansowane techniki neurochirurgiczne znacznie zwiększyły szanse na udaną operację.
Chłopaki żyją, mają się dobrze i prowadzą normalny tryb życia.
Rosie i Ruby, mieszkające w Bexleyheath w hrabstwie Kent, urodziły się połączone w jamie brzusznej matki i dzieliły jedno jelito. Lekarze wyjaśnili rodzicom, że dzieci prawdopodobnie nie przeżyją. Będą pilnie potrzebowały operacji, która również nie daje żadnych gwarancji. Na szczęście rodzice skorzystali z szansy i dziś cieszą się i obserwują, jak ich córki dorastają.
Dziewczęta urodziły się w zrośnięte klatką piersiową i miednicą. Podczas skomplikowanej operacji lekarze rozdzielili osierdzie (woreczek wokół serca), przeponę i wątrobę. Siostry były już w domu 13 dni po operacji, kiedy jedna z nich doznała uszkodzenia w rdzeniu kręgowym i dzisiaj porusza się na wózku inwalidzkim - jej nogi są sparaliżowane. Kilka lat później u drugiej dziewczynki również objawiły się problemy zdrowotne - miała łagodny guz w rdzeniu kręgowym, a także problemy z jelitami, pęcherzem i wątrobą.
Jednak to wszystko nie przeszkadza dziewczynom w aktywności - Jade tańczy, a Erin gra w szkolnej drużynie koszykówki.
Siostry dziś mają ponad 20 lat, ale w 1996 roku, tuż po narodzinach, nawet lekarze nie dawali im większych szans. Gdy pani Copeland była w ciąży, lekarze oznajmili jej, że istnieje tylko około 5% szans, że bliźniaczki urodzą się żywe i że przeżyją kilka pierwszych dni.
Kilka tygodni później okazało się, że są zrośnięte wątrobą, a nie sercem, więc istniała rzeczywista szansa na późniejsze rozdzielenie.
Dziewczynki przyszły na świat w całkiem dobrym stanie, ale już drugiego dnia stwierdzono u jednej z nich niedrożne jelito. Natychmiast przeprowadzono operację, która zakładała również rozdzielenie sióstr. Niestety, u Emily organy wewnętrzne nie wykształciły się tak dobrze jak u Caitlin, więc lekarze zmuszeni byli przełożyć zabieg.
Bliźniaczki zostały szczęśliwie rozdzielone w 10 miesiącu życia.
Syjamskie bliźnięta połączone ze sobą czaszkami zostały rozdzielone przez chirurgów 6 czerwca 2017 roku w Filadelfii. Operacja separacji trwała 11 godzin. W oparciu o skanowanie 3D lekarze stworzyli specjalny aparat, który pomógł rozdzielić głowy dzieci bez uszkodzenia mózgu każdej z dziewcząt.
Już w październiku zeszłego roku dziewczynki przeszły pierwszą operację, podczas której lekarze wcięli się w kość łączącą bliźniaczki i zamontowali separator, który codziennie zwiększał odległość między nimi o około milimetr.
W najbliższej przyszłości dzieci czeka jeszcze kilka operacji plastycznych, aby zastąpić brakującą cześć czaszki, zminimalizować blizny i uporządkować linię włosów.
Bliźniaczki, które urodziły się zrośnięte ze sobą klatkami piersiowymi, przeżyły jedną z najniebezpieczniejszych operacji separacji.
Lekarze z powodzeniem "rozplątali" układ trawienny i moczowo-płciowy, wątrobę, miednicę oraz usunęli trzecią, wspólną kończynę dolną sióstr. Zespół złożony z 50 osób zaangażował się w separację bliźniąt podczas 17-godzinnej operacji. Wcześniej wielokrotnie ćwiczyli cały zabieg na modelu 3D, tak aby dziewczynki miały jak największą szansę przeżycia.
Żadna z dziewcząt nie ma problemu z adaptacją, mimo że Erica i Eve nie mają kości miednicy od strony, gdzie amputowano kończynę i nie wiadomo, czy będą w stanie uzyskać protezy w przyszłości.
Do dziś dziewczęta przechodzą niełatwą rehabilitację i są aktywne na tyle, na ile pozwalają im na to warunki fizyczne.
Dziesięciomiesięczne bliźniaczki, były połączone ze sobą kręgosłupem i odbytnicą.
W trudnej i niebezpiecznej operacji wzięło udział dwudziestu czterech chirurgów, którzy jako pierwsi w Bangladeszu z sukcesem odseparowali od siebie zrośnięte bliźniaki. Dziewczynki będą potrzebowały jeszcze kilku operacji, aby zregenerować narządy wewnętrzne, ale dziś wiadomo, że czują się dobrze.
Kiedy dziewczynki przyszły na świat, były zrośnięte ze sobą od klatki piersiowej do dolnych okolic brzucha. Ich narządy wewnętrzne były przemieszczone. Serce Isabel było niemal w całości w klatce piersiowej Abby.
Ta jedyna w swoim rodzaju operacja separacji trwała ponad dwanaście godzin i przeprowadziło ją 17 chirurgów w Klinice Mayo.
Operacja przebiegła pomyślnie. Okres rehabilitacji pooperacyjnej nie trwał długo i po dwóch tygodniach dwie doskonale zdrowe dziewczynki wróciły z rodzicami do domu w Północnej Dakocie. Dziś dziewczynki mają 12 lat. Nie pamiętają niczego z okresu, kiedy były ze sobą zrośnięte, ale zachowują się tak, jakby wciąż były jednym żywym organizmem - są praktycznie nierozłączne.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą