Od dziś w prosty sposób możesz wyjaśnić wszystkim czepialskim, którym "straszne fleje" i "koszmarni bałaganiarze" z ust nie schodzą, że to, co biorą za nieporządek, jest jedynie przejawem życia w zgodzie z naturą i troski o otoczenie. Nie myję okien, ponieważ...
...kocham ptaki i nie chcę, żeby jakiś uderzył w czystą szybę i zrobił sobie krzywdę.
Nie pastuję podłóg, ponieważ...
...boję się, że któryś z gości się pośliźnie i coś sobie złamie, a ja będę mieć wyrzuty sumienia. Do tego jeszcze mógłby mnie zaskarżyć.
Koty z kurzu są całkiem w porządku, ponieważ...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą