Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Historia Formozusa, któren to do grobu składany był trzy razy

23 744  
120   14  
Papiestwo jest jedną z najstarszych instytucji na świecie. Nic dziwnego, że w historii Stolicy Apostolskiej, która liczy prawie dwa tysiące lat, było wiele ciemnych kart. Oprócz osławionej Inkwizycji (którą w zasadzie można nazwać duchem czasu), w annałach zachowały się opowieści o niezwykle dziwnych, a nawet okrutnych czynach samych papieży. Być może najdalej posunął się papież Stefan VI, gdy uczynił sąd nad martwym człowiekiem.

Stefan VI sprawował władzę nieco ponad rok, od 896 do 897, co jest dość typowe dla tego czasu, ponieważ papiestwo przeżywało kryzys. Wobec braku wsparcia politycznego i ekonomicznego papieże zamienili się w marionetki wpływowych dynastii. Wcześniej, przed Stefanem VI, rządził papież Formozus. Podejmował próby przeciwstawienia się wpływom dynastii królewskich na tron katolicki, co oczywiście wywołało ich nienawiść. Formozus zmarł nagle w tajemniczych okolicznościach w 896 roku, pozostawiając następcę Bonifacego VI.

Papież Formozus

Bonifacy pozostawał na tronie przez kilka tygodni. Wpływowi arystokraci usunęli go i zainstalowali własnego papieża, Stefana VI. Pod naciskiem swoich mocodawców Stefan zażądał ekshumacji zwłok Formozusa, który zmarł dziewięć miesięcy wcześniej, i postawienia go przed sądem. Niejasne zarzuty apostazji zostały sfabrykowane.


Na rozprawie sądowej, która odbyła się w Pałacu Laterańskim w styczniu 897, na wpół rozłożone zwłoki Formozusa, odziane w ceremonialne stroje, zostały posadzone na tronie i poddane „przesłuchaniu”. Za zmarłego odpowiadał diakon, naśladując głos zmarłego papieża. Przedstawienie to przeszło do historii jako „trupi synod”.

Jean Paul Laurens – „Papież Formozzus i Stefan VI”, 1860 r.

Zgodnie z oczekiwaniami oskarżonego uznano za winnego, a jego papiestwo zostało z mocą wsteczną uznane za nieważne. Zwłokom odcięto trzy palce, którymi Formozus czynił znak krzyża, przysięgał i błogosławił, zdjęto z nich ubranie, przeciągnięto zmarłego ulicami Rzymu i pochowano w zbiorowej mogile. Później odkopano ciało byłego papieża i wrzucono do Tybru.

Pałac Laterański i Bazylika w Rzymie

Podczas drwin ze zwłok Formozusa Rzymem wstrząsnęło trzęsienie ziemi, które spowodowało zawalenie się kopuły bazyliki laterańskiej (San Giovanni in Laterano). Znak ten wzbudził u Rzymian pełne czci przerażenie i ogólne oburzenie wobec wrogów poprzedniego papieża. Lud zbuntował się, papież Stefan VI został uwięziony przez buntowników, a następnie został uduszony.

Kolejny papież, Teodor II, nakazał wyłowienie ciała Formozusa z Tybru.
Krążyły pogłoski, że ciało papieża, wyłowione z Tybru, zaczęło dokonywać cudownych uzdrowień.


Kilkanaście lat później nastąpiła kolejna odsłona tej makabryczno-groteskowej historii. W 904 roku papieżem został Sergiusz III, należący do frakcji antyformozjańskiej i jednym z jego pierwszych zarządzeń był nakaz powtórnego otwarcia grobu Formozusa, wyjęcia zwłok, obcięcia mu ręki i wrzucenia do Tybru.

Już po śmierci papieża Sergiusza pewien rybak wyłowił w sieciach szczątki Formozusa, które zostały następnie (już po raz trzeci) umieszczone w watykańskim grobie.

4

Oglądany: 23744x | Komentarzy: 14 | Okejek: 120 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

09.05

08.05

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało