Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Wielopak weekendowy CCXXV

56 074  
W dzisiejszym, 225 wydaniu wielopaka będzie słów kilka o sztuce perswazji, rozmówki małżeńskie dla zaawansowanych i dwa łyki egzotyki z dalekiej Korei. No to jazda, zaczynamy!

W koreańskiej restauracji:
- Panie Wu. To danie jest rewelacyjne! No pychotka po prostu!! Co się na nie składa?
- Czipsy.
- Naprawdę?! Ale przecież ja tu widzę mięso!
- Nio przeciż mówicz. Czi psy.

by Bazyl3

* * * * *

Na światowych targach napojów alkoholowych w Paryżu armeński koniak trzygwiazdkowy zdobył pierwsze miejsce, a pięciogwiazdkowy nawet nie został nominowany.
- Jak to możliwe? - zapytano armeńskie zrzeszenie producentów koniaków.
- Sami jesteśmy zdziwieni! Z jednej beczki nalewaliśmy...

by oldbojek

* * * * *

Trzecia klasa szkoły podstawowej.
Po wakacjach pani od plastyki, prosi dzieci żeby na następne zajęcia postarały się przynieść patyczki, kasztany i żołędzie.
- Będziemy starać się przy pomocy takich owoców czy nasion, skonstruować bliskie nam osoby - z uśmiechem oznajmiła pani.
Dzieci przyniosły duże ilości potrzebnych im rzeczy.
- Spróbujcie drogie dzieci zbudować teraz znane wam osoby z waszego otoczenia - rodziców, rodzeństwo lub inne bliskie osoby.
Wszyscy z zapałem zaczęli budować tylko sobie znane figury.
Po upływie kwadransa pani podchodzi do Jasia i widzi ułożoną na ławce sporych rozmiaów postać.
- Kogo ta postać przedstawia? Pyta pani.
- To jest nasza sąsiadka, która się ciągle opala za płotem - dlatego ją zrobiłem całą z kasztanów bo jest taka brązowa - mówi Jasio trzymając w ręce kolczastą łupinę kasztana.
- Teraz pewnie jej fryzurę z tego zrobisz?
- Nad włosami jeszcze pomyślę, a z tego to jeżyk będzie!

by Samorodek

* * * * *

Pytania, które nurtują różnych ludzi:
Rosjanina - "Co się wczoraj działo?"
Francuza - "Jak się nazywa ta kobieta, z którą wczoraj uprawiałem miłość?"
Włocha - "Co będzie w nowej kolekcji Armaniego?"
Żyda - "Gdzie moje pieniądze?!"
Amerykanina - "Kto zabił Kennedy’ego?"

by Peppone

* * * * *

Fotograf przez pół godziny ustawia nowożeńców i robi im zdjęcia. W końcu mówi:
- A teraz, na koniec, zrobimy zdjęcia szczęśliwej parze!
Goście weselni zdumieni - w końcu fotograf zrobił już dziesiątki zdjęć.
- Zapraszamy pannę młodą i jej mamusię - wyjaśnia fotograf...

by oldbojek

* * * * *

- ... a swojego psa nazwał: Pulpet
- Taki gruby?
- Właśnie, że nie, całkiem w normie
- No to czemu Pulpet?
- A ch*j go tam wie, wrócił z tej Korei, dziwny jakiś...

by Rupertt

* * * * *

Żona do Męża:
- Kochanie, od dzisiaj gotujesz, sprzątasz, zajmujesz się dzieckiem - koniec tych tandetnych meczy Extraklasy, filmów w TV, spotkań z kolegami, bilarda i tym podobnych błazeńskich rozrywek...
Przerywa spoglądając zdziwiona na Małżonka, który zaczął zakładać buty i kierować się w kierunku wyjścia:
- ... a TY dokąd? Jeszcze nie skończyłam...
- Idę do apteki
- Po co ?
- Po Stoperan, bo chyba Cię posrało...

by Maddrake

* * * * *

Trzech wędkarzy siedzi przy ognisku. Piją herbatę rumiankową i opowiadają najbardziej nieprawdopodobną przygodę życia.
- Ja pewnego razu zacząłem łowić karasie. Jeden po drugim. Łowiłem non stop ze trzy godziny. Tak dużo nałapałem, że musiałem poprosić dwóch sąsiadów, aby wrzucili ryby do bagażnika. Ale i tak musiałem trzy razy zajeżdżać, aby wszystkie karasie zabrać - opowiada pierwszy.
- Nooo..., tak mogło być - mruczą koledzy.
- A ja raz złapałem takiego suma, że trzeba było wciągać go na brzeg wyciągarką od mojej terenówki - opowiada drugi. - Sąsiedzi pomogli poćwiartować rybę. Starczyło dla wszystkich, a było nad wodą wtedy chyba ze trzydzieści osób.
- Taaa... , tak mogło być - kwitują pozostali.
- A ja kiedyś wybrałem się ze szwagrem na klenie - mówi trzeci. - Zajechaliśmy nad wodę, słonko jeszcze nie wzeszło. Wyciągamy wędeczki, zanętę, przynętę... No i flaszeczkę Żołądkowej Gorzkiej. Patrzę, a tu, kurde, nie ma kieliszków! No i pojechaliśmy ze szwagrem z powrotem do domu po kielonki.
- O NIE, KU*WA! TO NIE MOZE BYĆ PRAWDA!

by skaut

* * * * *

Przychodzi Arab do izraelskiego banku i mówi:
- Wszystkie palestyńskie banki chcą jakieś kwity, a ja chcę zdeponować pół miliona dolarów i nie chcę niczego pisać na waszych zas*anych papierach!
Kasjerka mu mówi:
- Ale proszę pana, to tylko jeden podpis, o tutaj, inaczej nie można...
- Idź, taka owaka, zawołaj szefa, przecież jasno mówię, że niczego nie podpiszę!
Kasjerka przyprowadza szefa, ten cierpliwie wysłuchuje klienta, po czym daje mu w mordę, przewraca na podłogę i zaczyna kopać krzycząc:
- Podpiszesz, gównoj*dzie? Podpiszesz czy wolisz zdechnąć tutaj?!
Arab krzyczy, że podpisze, kasjerka przygotowuje papiery, szef, jak gdyby nic się nie stało, pomaga Arabowi się podnieść, zabawia go rozmową, Arab podpisuje kwity, w końcu kasjerka nie wytrzymuje i pyta:
- Przepraszam, ale nie rozumiem, przecież ja panu mówiłam, żeby pan podpisał, a pan....
- Durna ty jesteś i durna umrzesz! Ty mówiłaś, a on - WYJAŚNIŁ.

by Peppone

* * * * *

Facio przychodzi wieczorem z roboty do domu a żona mu mówi:
- Wiesz, jutro dostaniesz premię za dobrą pracę!!!
- A Ty skąd wiesz?
- A nic... Baby na rynku gadają...
Następnego dnia przychodzi do roboty a tam sam kierownik wręcza mu grubą kopertę, gratuluje zaangażowania w pracy itp. Facio strasznie zdziwiony wraca wieczorem do domu a żona znowu:
- Wiesz, ponoć mają Cię awansować!!!
- A Ty skąd wiesz?
- A nic... Baby na rynku gadają...
Następnego dnia przychodzi do roboty a tam ten sam kierownik wręcza mu nowy angaż. Facio strasznie zdziwiony wraca wieczorem do domu a żona znowu:
- Wiesz, ponoć Cię zamkną za machlojki w robocie!!!
- A Ty skąd wiesz?
- A nic... Baby na rynku gadają...
Następnego dnia przychodzi do roboty a tam już na niego czekali. Zakuli w kajdanki i zaprowadzili do aresztu. Siedzi w celi, załamany, kiedy nagle drzwi się otwierają i wchodzi żona:
- Wiesz jakiego adwokata Tobie znalazłam? On mówi, że...
- Po diabła mi adwokat? Powiedz lepiej, co baby na rynku gadają...

by oldbojek

* * * * *

- O witam sąsiada, hehe, "fioletowe oko". Co tam się znowu stało?
- A idź w cholerę z tymi babami. Moja se ostatnio wymyśliła, że powinienem sobie jakieś zajęcie koło domu znaleźć, to z wami na browar nie będę tak często chodził.
- Nie mów, że się zgodziłeś?
- Pewnie, że tak. Powiedziałem jej, że założę za garażem ogródek.
- O to pewnie wniebowzięta?
- No właśnie nie bardzo. Krzesła rozłożyłem, stolik przyniosłem, sprzęt pożyczyłem od Staśka z pubu... No w każdym razie, ona przyszła jak żeśmy z Jaśkiem beczkę toczyli i się trochę wk*rwiła...

by Bazyl3


Dawno dawno temu, niemal w epoce dinozaurów i węgla, 100 Wielopaków temu śmialiśmy się na przykład z tego:

Wraca mąż do domu.
- Chleb kupiłeś? - pyta żona.
- Zakupy to nie jest męskie zajęcie - odpowiada mąż.
- No to zajmij się męskim zajęciem - odpowiada żona podciągając kieckę.
- A co, pożartować nie można? Gdzie ta siatka?

by oldbojek

* * * * *

Zabłądził gościu w lesie, łapie za komórkę dzwoni na 112
- Jestem na grzybach i zabłądziłem!!!
- Niech pan spróbuje krzyczeć może ktoś pana usłyszy...
- Pomooocy, pomooocy!!!
Zza krzaków wyłania się niedźwiedź:
- I co się tak wydzierasz!?
- Krzyczę, bo zabłądziłem, może ktoś usłyszy i tu przyjdzie.
- No i przyszedłem, ulżyło ci?

by lary

* * * * *

Kawalerski:
Czym różni się młody ‘stary kawaler’ od starego ‘starego kawalera’?
Młody robi porządek w domu, aby sprowadzić kobitkę.
Stary sprowadza kobitkę, aby zrobiła porządek w domu.

by skaut


A tu znajdziecie cały Wielopak weekendowy CXXV

Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 224 poprzednie odcinki Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!

Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego!

Oglądany: 56074x | Okejek: 5 osób


Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało