Szukaj Pokaż menu

Poetycko o pedałach

45 793  
25   8  
Co należy zrobić gdy sprzedawany towar sam niezbyt zachęca potencjalnych nabywców?

Kliknij i zobacz więcej!

Trzeba się trochę wysilić przy opisie...

Praca albo zdrowie - wybieraj!

60 678  
12   29  
Oto przykład jak zgubna może być praca...

Kliknij i zobacz więcej!

A oto kolejne lata:

ICBO CLXXXVII - spalił 17 komunistycznych czołgów

28 580  
8   7  
Kliknij i zobacz więcej!Dziś o bohaterze narodowym, szyfrowaniu danych, pewnym Amerykańskim żołnierzu... Będzie także poezja. Ale zaczniemy od tematu bardziej przyziemnego, czyli najczęściej kupowane samochody w Polsce.

Jakie samochody Polacy najczęściej kupują?

- No cóż, Polacy przede wszystkim kupują BMW. Bolid Mas Wiejskich

Rozwaloną michę naprawia szwagier w stodole natomiast blachówę każdy właściciel robi sam. Owocuje to taką różnorodnością nadwozia że projektanci BMW specjalnie przyjeżdżają do Polski i podpatrują nowy design. Przedmiotem kultu dla właściciela BMW i obiektem zawiści sąsiada jest oczywiście silnik Bolidu zasilany mieszanką 1:1. Dolewka oleju konieczna po powrocie z przytupanki w remizie. Jako, że mało kogo z posiadaczy Bi Em Dabjlu stać na zatankowanie do pełna i sprawdzenie ile fura pali żyją w błogiej nieświadomości myśląc (ha ha) że Bolid łyka coś koło 10 litrów na 100. Ulubioną rozrywką młodych gniewnych dosiadających BMW jest oczywiście palenie opon. Nieważne czy ruszają spod remizy, sklepu z pietruszką, przedszkola, czy akurat wracają ze stypy. Niektórych, młodszych wiekiem riderów wprawia w zakłopotanie fakt że Bolid zostawia wtedy cztery ślady. Jednak starsi i bardziej doświadczeni jeźdźcy uspokajają ich mówiąc: to jak koń, jak ma cztery koła to musi zostawiać cztery ślady.

- 4 ślady to wynik rewelacyjnego w skali świata wynalazku Polaków. Chodzi o to, że taki samochód rewelacyjnie wchodzi w zakręty w tym kierunku, w którym jest przestawiony. Co prawda gorzej jest ze skrętem w drugą stronę. Dlatego rysuje się wielka szansa dla outsidera z Polski w BMW w opcji 4-śladowej lewej (tzn. Bolid wykazuje skrzywienie w lewo) na torze w Silverstone. Na tym torze ścigające się samochody jeżdżą cały czas skręcając w lewo. Dlatego zawodnik z Polski z odpowiednio dobranym (tzn. skręconym) Bolidem może wystartować w wyścigu ograniczając się tylko do naciśnięcia pedału gazu na maxa - kierownica może być nie dotknięta nawet, a BMW naszego bohatera samo dojedzie do mety. Stąd na kierowcę nadaje się nawet nasz Premier bez prawa jazdy lub przeciętny bywalec zabawy w remizie już "pokrzepiony" 6-cioma butelkami płynu energetyzującego pod nazwą Zemsta Teściowej.

* * * * * * *

- Ile kobiet zaliczyłeś?

- Ja 29 i jestem z tego mega dumny!

- A zaliczyłbyś więcej, jakby Cię mama nie przyłapała przy monitorze ze zmoczonymi spodenkami.

* * * * * * *

- Prosta odpowiedź jak być bezpiecznym i mieć 100 GB mp3 bierzesz dysk 200 GB robisz na nim kontener 100 GB (który jest 1 plikiem o rozszerzeniu jakim chcesz) zaszyfrowany programem drivecrypt gdzie mówimy o szyfrowaniu 256 bitowym żeby się dostać do dysku potrzebujesz 4 niezależne hasła. Nie ma opcji żeby "pałki" to rozkminiły.

- Takie hasła łamiemy w 6-8 godz. Są specjalne programy do tego.

- A u nas na akademiku mamy specjalne programy do tych waszych specjalnych programów, żeby te wasze specjalnie głupiały.

- Dziadek zostawił w spadku odbity w lesie egzemplarz Enigmy. Czy mogę podłączyć ją po USB i zaszyfrować muzę? Czy to też można złamać w 6-8 godzin? Toż to solidny kawał żelastwa. I czy jak będę kręcił kołami, to będzie działało lepiej? Pomóżcie. Zwłaszcza dziurę do USB hitlerowszczaki dobrze ukryły. Wiecie gdzie to może być?

- To proste złącze USB w Enigmie jest zaszyfrowane, więc musisz mieć drugą Enigmę żeby odszyfrować port USB. Banalne prawda?

* * * * * * *

Amerykański żołnierz zakochał się w Dodzie

- Wymienimy Dodę za parę głowic nuklearnych. Ja się zgadzam.


- Ja mogę tylko wymienić za merca byle jakiego, aby był nowy

- Dajmy ją za darmo.

- Za darmo umarło, mamy kapitalizm.

- Ale ponegocjować można.

* * * * * * *

- Ten kto odkrył narkotyki na pewno smaży się w piekle.

- Szaman Siedzący Krzak wymyślił i jest w krainie wiecznych łowów.

- Chyba w krainie wiecznych lotów.

- Powiem tak: na pewno smaży.

* * * * * * *

- Mam pytanie. czy ktoś wie skąd wziąć wodór albo hel do napełniania balonów? Mażę o własnym latającym baloniku i nie wiem jak to marzenie zrealizować. Gdzie można to kupić? Czy to jest drogie? Jak to przechowywać? Ze zniecierpliwieniem czekam na jakiekolwiek informacje.

- Stary, to banalnie proste! Bierzesz wodę (H2O) rozbijasz dokładnie! na wodór (H2) i tlen (O) i już nasz! I to dwa razy więcej wodoru niż tlenu. A żeby oddzielić wodór od tlenu (domowym sposobem) to po prostu oddychasz uzyskaną mieszanina - tlen przyswajasz, wodór wydychasz - np do baloników. I już.

- Jasne pooddychaj sobie wodą i zobacz jak to łatwo płuca rozrywają mocne wiązania H i O. Spisz testament.

- Ryby oddychają i większość ma się dobrze!

- Wodór - nie wiem, ale hel. Może na Helu?

* * * * * * *

Mija dziesięć lat, gdy usłyszał o nich świat
tuż za sklepem był ich klub.
Sąsiad radio zniósł, usłyszałem "Lepper wódz"
I nie mogłem w nocy spać.

Wielki kredyt miał i z odsetek tysiąc kar,
komornika kazał zlać.
A w uliczny gwar, jego imię przywiał wiatr,
Andrzej L, urwał nać...
Andrzej, Bóg wie gdzie, co dzień miał blokady dwie,
mnie paznokieć z palca zszedł.
Głową walił w mur, wygadywał milion bzdur,
ja wiedziałem, że to cieć...

Kredytowy szał, każdy z nich ich pięćset miał
i podpierał snopkiem drzwi.
A w sobotnią noc, był Witaszek, chata, szkło
Jakże się, chciało pić...
Prosto spod strzech,
w każdym z nich chłopska krew,
tylko jeden przyświecał im cel;
za kilka lat, mieć u stóp Nowy Świat.
umorzyć dług...
Alpagi łyk i balangi po świt,
niebezpieczny w nich rodził się duch.
Ktoś dostał w nos, to popłakał się ktoś.
Coś działo się.
Poróżniła was, za Anety piękną twarz,
Stachu by się zerżnąć dał.
W pewną letnią noc, gdzieś na dach wynieśli koc,
każdy dostał to, co chciał.
Miała płodne dni, no i chciała z czegoś żyć,
pokazaliście jej drzwi.
Dopuściła was, nie wyskoczył ktoś na czas,
no i masz, DeEnA...
Sto różnych ról, nie miał kto obsiać pól.
Smakowaliście życia jak nikt.
Dla was ten smak a ochłapy dla mas.
Mija wasz czas...
W Sejmie dla braw, premier kazał wam grać
takie rzeczy, że ciągle nam wstyd.
Pewnego dnia, rozliczymy i was
Nie ujdzie nic...
Słuchajcie tam, wieść dla was mam,
oto skończył się wielki wasz sen.
Tysięczny tłum dziś nie spija tych słów,
już nie chcą was.
Z ABeWu pan, mówi: na taśmie mam,
to jak w głowach się rodził wasz plan.
Zamknijcie drzwi i nie mówcie już nic .
Spadajcie stąd !

by Krzysztof Cybruch

* * * * * * *

- Jarosław Kaczyński to bohater narodowy! W stanie wojennym spalił 17 komunistycznych czołgów, a Sikorski siedział pod pierzyną!

- 16 czołgów + 2 transportery, jeśli już.

- Nie może być bo czołgów było 10.

- Może i 10, ale do tego 2 helikoptery i drezyna pancerna.

- A co z porwaną łodzią podwodną i zatopieniem 2 lotniskowców?

- Lotniskowce w Warszawie? Na Wiśle? A łodzie podwodne?

- Nie na Wiśle, tylko w Zatoce Kurskiej - przedarł się 2000 km piechotą bez jedzenia, picia i nawet karty bankomatowej nie miał - przecież nie ma konta!

- Wot mołodiec!

- Popieram. Jarosław Kaczyński walczył z komuna dodatkowo "piórem" pisząc doktorat o antykomunistycznej treści, a Radek Sikorski był korespondentem TASS w Afganistanie!

- Do tego premier Kaczyński jest wyjątkowo skromny, bo nie chwali się nigdzie i nigdy swoimi wyczynami!

- O antykomunistycznej treści? Oto temat pracy: "Rola ciał kolegialnych w kierowaniu szkołą wyższą".

- Treści antykomunistyczne były sprytnie ukryte, żeby ich nikt poza autorem nie mógł odnaleźć.

- Chyba 18 modeli czołgów, które z makulatury zrobił jego brat.

- Czołg - to czołg, czy duży, czy mały.

- Zrobił to jednym granatem, który potem musiał i tak zdać do magazynu!

- Prowokacja! Jak marksista może palić komunistyczne czołgi? A palnijcie się w głowy!

- Jaki marksista? Mówimy tu przecież o znanym antykomuniście! Najbardziej znanym w Polsce!

- Zniszczyłby i 25 komunistycznych czołgów, ale mu kot Busio zjadł parę modeli.

- Jarek nie przejmuj się, powoła się specjalną komisję, która udowodni, że tak naprawdę to właśnie ty przeskoczyłeś przez płot stoczni w 1980 r.

* * * * * * *

- Dlaczego seryjni mordercy to zawsze faceci? macie to w genach, czy co?

- Z kolei seryjne morderczynie to zawsze kobiety. I też nie wiadomo dlaczego.

Podziękowania dla: Ganc2, Woodpecker, L4GP0W, El_idiot, Aktywny, Alex_wa @, Edd121, M_kamil1, Wmordejeza.

Jeśli chcesz współtworzyć ICBO i znalazłeś/znalazłaś ciekawą dyskusję - prześlij ją do mnie klikając w ten odnośnik. W tytule wpisz ICBO.


Znaczek @ występuje przy nickach niezarejestrowanych fanów Joe Monstera!

8
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Praca albo zdrowie - wybieraj!
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Oczekiwania kontra rzeczywistość VIII - największa profanacja pizzy
Przejdź do artykułu Typowe forum komputerowe
Przejdź do artykułu 12 faktów o pasie cnoty. Rzeczywistość była dość brutalna
Przejdź do artykułu ICBO CLXXXVI - ohydni faceci z worami do kolan
Przejdź do artykułu Kiedy wychodzisz za mąż po 30. – Demotywatory
Przejdź do artykułu ICBO CLXXXV - Wyłonili się z czarnej piekieł czeluści...
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu Mrs. Jones zeznaje...
Przejdź do artykułu Internetowy podszyw niekontrolowany

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą