Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Wielopak weekendowy CCXXXIII

57 157  
Witam! Dlaczego mieszkania na Ursynowie nie cieszą się popularnościa wśród alpinistów? Kto najpewniej znajdzie Bin Ladena? Jaką piosenkę zamówić swojej ex w radiu? Odpowiedzi szukajcie poniżej!

Szczyt K-9. Na zmrożonym śniegu siedzą dwaj alpiniści. Wznosząc toast ciepłą Żubrówką z piersióweczki jeden mówi:
- I co Zdzichu? Żebyś w końcu kupił to mieszkanie na Ursynowie, które tak się podobało twojej Kaśce?
- Powaliło cię? - odpowiada Zdzicho - Toż to przecież trzecie piętro i bez windy.

by w_irek

* * * * *

Wymachując radośnie koszyczkiem wyskoczyła z lasu, prosto na kwiecistą łąkę gdzie pasła się rogacizna.
- Cześć, krówko! - zawołała wesoło Czerwony Kapturek do zwierzęcia. I podbiegła bliżej powiewając swoimi soczyście czerwonymi ciuszkami.
Ale to nie była krówka...

by Rupertt

* * * * *

Idzie facet, nagle wewnętrzny głos mu mówi:
- Weź łopatę, skręć tutaj w las.
Facet posłuchał. Idzie przez las, a wewnętrzny głos mu mówi:
- Wykop tutaj pięciometrowy dół, a znajdziesz skarb.
Facet kopie i rzeczywiście trafił na skarb. Wewnętrzny głos na to:
- Blad’, żebym wiedział, że tu jest skarb, to bym ci w życiu nie powiedział.

by Peppone

* * * * *

- Jesteś taka piękna i taka zgrabna! - zagajam.
- Zgadza się - odpowiedziała z godnością. - Żyję tylko na czarnym chlebie i wodzie, żeby wyglądać tak pięknie, jak wyglądam!
- A jak długo tak wytrzymasz?
- Tyle ile potrzeba.
- No to jak? Wyjdziesz za mnie?

by oldbojek

* * * * *

Radio Wawa, audycja on-air:
- Nazywam się Waldek. Chciałem Was prosić, żebyście puścili dla mojej żony która właśnie się ze mną rozwiodła jakąś piosenkę na pożegnanie.
- Przykro nam z tego powodu, jaka to ma być piosenka?
- Nie za często słucham radia więc nie bardzo się orientuję w dzisiejszych wykonawcach. Dobrze byłoby, żeby w tekście znalazły się słowa w rodzaju "a idź w pizdu głupia suko razem ze swoją pierdolniętą mamusią".

by ranisz82

* * * * *

Przychodzi facet z żoną do lekarza.
- Panie doktorze, szczypie mnie jak sikam.
- Zdziel ją pan po mordzie, to przestanie.

by Hominicus

* * * * *

W dniu urodzin swojej gospodyni budzi się rankiem piękna, biała gęś:
- Co to do ku*wy nędzy może znaczyć - mówi "pod nosem" - że całą noc śniły mi się jabłka?

by w_irek

* * * * *

Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, mam problemy ze zdrowiem. Jak chodzę po ścianie, to jest jeszcze wszystko w porządku, ale jak przechodzę na sufit, to mnie w kręgosłupie łamie.
- Panie, to nie do mnie, to do psychiatry!
- Panie doktorze, ja uprawiam wspinaczkę skałkową w jaskiniach!

by Peppone

* * * * *

Dzisiaj nie można już wierzyć nikomu i niczemu!!!
Życie - to jedno pasmo rozczarowań!!!
No, na przykład wczoraj... Otworzyłam drzwi, na których był napis: "Mężczyźni".
A tam ubikacja...

by oldbojek

* * * * *

Sto tysięcy wywiadowców nie znalazło Bin Ladena. Sięgnięto po środki ostateczne. Są niezmordowani, uparci, doświadczeni. Wczoraj wyruszyli, w tej chwili zapewne pukają do jego drzwi. Świadkowie Jehowy...

by Rupertt

* * * * *

Właściciel baru dał ogłoszenie: Zatrudnię ’bramkarza’
Tego wieczoru, kiedy lokal huczał wypełniony po brzegi, przedarł się do barmana knypek - metr sześćdziesiąt wzrostu - i mówi:
- Jestem Krzyś, ja w sprawie pracy...
Barman zlustrował go od stóp do głów, zaśmiał ironicznie i wracając do wycierania szklanek rzucił krótko:
- Wyp;erdalaj
Krzyś wzruszył ramionami, podciągnął rękawy, rozejrzał się po sali i zaczął od kolesi przy drzwiach...

by Rupertt

* * * * *

Na koniec, zagadka:

Kategoria "celebrities"

Kto to taki?

Jak na człowieka nie jest zbyt wysoki, z pewnością nie jest też uznawany za przystojnego. Czytaj: niski i brzydki.
Jest ponury, humorzasty, wiecznie niezadowolony.
W swojej pomysłowości wykazuje pewną inteligencję, ukierunkowaną jednak głównie na zadawanie ciosów i ran swoim oponentom. Knucie przeciwko nim zabiera większośc jego czasu i energii.
Uważa, że zawsze ma rację, a za niepowodzenia najczęściej wini innych.

Ponadto mieszka sam wraz z kotem i nie posiada ani prawa jazdy ani konta bankowego.
Kto to taki?
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
Oczywiście:
Gargamel

Wszelkie podobieństwa, o ile są, do osób faktycznie istniejących, były rzecz jasna, niezamierzone.

by markuswie

* * * * *

Anegdoty z wykopalisk, czyli,  co nas śmieszyło sto wielopaków temu:

Kiedy starszy sierżant Siwek przyszedł po służbie do domu, żona mu się zaczęła żalić. A to, że cały dzień sprzątała, a to gotowała; a to prasowała; a to robiła zakupy. Tyrała tak, że nie znalazła czasu ani razu przysiąść choćby na chwilkę.
A wtedy to starszy sierżant Siwek rozkazał żonie przysiąść 200 razy...

by skaut

* * * * *

Sycylia. Umiera w zaciszu domowym śmiertelnie postrzelony jeden z członków mafii.
Na łożu śmierci po kilku dniach agonii otwiera oczy i pyta samotnie siedzącą przy nim żonę...
- Mario! - żono moja - powiedz mi szczerze - czy przyprawiłaś mi kiedykolwiek rogi?
Żona długą chwilę wpatrywała się w jego twarz i mówi...
- Ja ci powiem - ty nie umrzesz - i co wtedy?

by Samorodek

* * * * *

- Henryku, co byś zrobił, gdybym ci powiedziała, że cię zdradziłam?
- Powiedziałbym, że zdradziłem cię wiele razy...
- Ja żartowałam!!
- Cóż, ja też ponury do łóżka nie chodziłem...

by Rupertt

A tu znajdziecie cały Wielopak weekendowy CXXXIII

Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 232 poprzednie odcinki Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!

Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego!

Oglądany: 57157x | Okejek: 3 osób


Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało