CzarnaDynia's absurdlog

Pierwszy post będzie taki, jaki powinien być, czyli o niczym. Bloga zakłada się bowiem z nadmiaru wolnego czasu i piszę się do momenty, aż się on nie znudzi, czyli pewnie kilka tygodni. Nie wiem jednak dokładnie, moje doświadczenie na tym polu nie jest raczej zbyt powalające. Od czegoś jednak trzeba zacząć.

Ten blog poświęcony będzie wspaniałym instytucją, którymi są banki spółdzielczym. Raczej nie uda mi się przekonać wszystkich jakim to dobrodziejstwem są one dla gospodarki, gdyż posiadają one swoje liczne mankament, przez które wiele osób może uważać je za przestarzałe, ale warto spróbować. Do mankamentów tych można zaliczyć np. problemy z wdrażaniem nowoczesnych technologii i odpowiednimi działaniami marketingowymi. A zapewne wszyscy wiemy, że główną wartością banku jest jego marka, zaufanie do danego logo, szczególnie wśród osób starczych nielubiących zmian, młodych głupich studentów nieznających życia oraz ludzi zbyt leniwych, aby cokolwiek zmieniać.

Co by tu więcej powiedzieć?
Może dlaczego akurat piszę tutaj. Po prosty, bo tak. Nie uważam bojowników za jakąś elitę, ale można tu spotkać ludzi inteligentnych i czasami nawet zabawnych. I zapewne część z nich doceni to, co chcę im przekazać.
można zaliczyć np. problemy z wdrażaniem nowoczesnych technologii i odpowiednimi działaniami marketingowymi. A zapewne wszyscy wiemy, że główną wartością banku jest jego marka, zaufanie do danego logo, szczególnie wśród osób starczych nielubiących zmian, młodych głupich studentów nieznających życia oraz ludzi zbyt leniwych, aby cokolwiek zmieniać.

Co by tu więcej powiedzieć?
Może dlaczego akurat piszę tutaj. Po prosty, bo tak. Nie uważam bojowników za jakąś elitę, ale można tu spotkać ludzi inteligentnych i czasami nawet zabawnych. I zapewne część z nich doceni to, co chcę im przekazać.