Wiemy już, że w Rosji ludzie uwielbiają przejeżdżać przechodniów na chodnikach, parkować w niedozwolonych miejscach i denerwuje ich przyklejanie naklejek na szybę - czy tak samo jest w Mołdawii?
PS Ktoś się podejmie tłumaczenia mołdawskiego StopChamu?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą