:tulipan2 , ja dalej nie do końca rozumiem o co chodzi - wiedzieli, że jest chora i specjalnie ją okaleczyli, czy może najpierw ją okaleczyli a później zrobili chorą psychicznie?
Coś tam miałem do czynienia ze służbą zdrowia, jakkolwiek nie zawsze byłem zadowolony to nie odczułem braku dostępności usług - do lekarza na wizytę tego samego dnia lub następnego, zastrzyki u pielęgniarki od ręki lub 15 minut oczekiwania, ostatni zabieg chirurgiczny wyznaczono szybko ("przyjdzie Pan we wtorek"). Albo mieszkam w Polsce A, albo dostęp do usług medycznych nie jest tak marny jak to w miejskich legendach, albo w różnych miejscach i sytuacjach jest diametralnie różnie. Przychylałbym się do ostatniego i nie robił z operacji czegoś nieosiągalnego.
:miss_cappuccino , lekarz zobaczył zmiany, miał wątpliwości, ale papierologia potwierdziła mu, że zmiany są złośliwe. Ciął. Nie miał powodu nie wierzyć dokumentom, bo występowały widoczne zmiany. Sama przyznasz, że sytuacje w których pacjent podrabia swoją dokumentację medyczną są raczej bardzo rzadkie, jeszcze rzadsze, gdy oszustwo ma zaszkodzić oszustowi.
Ostatnio edytowany:
2017-11-20 21:48:25