Na święta kupiłam za dużo karpia, więc poleciał do zamrażarki. A że karpia lubię nie tylko w święta to zeżarlim dzisiaj.
sporawy płat karpia
mleko
cebula
sól
pół główki czerwonej kapusty
kieliszek amaruli*
dwie wędzone śliwki
łyżka kwaśnej śmietany 18%
kolendra
kumin
cukier
sok z cytryny
sól
dwa niewielkie buraki
dwa ząbki czosnku
kawałek imbiru
gałązka tymianku
olej rzepakowy prima sort
zimnioki
trzy brukselki
tłuszcz do smażenia
szczypior
Z karpia wyciąć i wydłubać pincetą ości. Pociąć na 4 równe kawałki. Cebulę zgrubnie poszatkować, posolić. Jak puści sok zalać mlekiem, wrzucić do niego karpia, zostawić na noc.
Kapustę poszatkować, też zgrubnie. Podlac niewielką ilością wody, dodać śliwki, ugotować do miękkości, zblendować na gładko. Dodać tłuczoną w moździerzu kolendrę i kumin, zagęścić na małym ogniu, doprawić solą, cukrem i sokiem z cytryny. Dodać śmietanę.
Buraczki obrać i pokroić na ćwiartki. Przełożyć do woreczka do pieczenia, dodać łyżeczkę dosłownie wody, dwa ząbki czosnku w całości, pokrojony na plasterki imbir, tymianek, troszkę oleju rzepakowego. Zamknąć razem. Włożyć do zimnego piekarnika, rozgrzać piekarnik do 160*.
Na patelni mocno rozgrzać olej, smażyć na nim rybę skóra do góry, aż sie mocno wysmazy, odwrócić na drugą stronę i smażyć jeszcze klika sekund, aż się "zamknie". Rybę przełożyć na blaszkę wyłożoną papierem, skropić cytryną, popieprzyć i ubłożyć cebulą z marynaty. Wsadzić do piekarnika i razem z tymi buraczkami piec jeszcze jakieś pół godziny. W wyłączonym,ale wciąż ciepłym piekarniku może trochę postać bez szkody, jeśli ktoś chciałby wiedzieć.
Ugotować trzy brukselki. Na półtwardo.
Ugotować zimnioki.
Ugotowane brukselki od razu przełożyć do miseczki z lodowatą wodą, najlepiej z lodem, wtedy nie stracą koloru i będą ładnie zielone, co przyda się na ogólnie dość burym talerzu.
Przekroić je na pół i usmażyć.
Na talerzu posypałam całość szczypiorkiem, który dodał lekkości, a cebulowy zapach fajnie gra z karpiem.
Do tego niezgorszy merlot z biedrąki.
Te białe kleksy na zdjęciu, to chrzan, który jeszcze z rozpędu ciapnięto, ale nie doradzam.
sporawy płat karpia
mleko
cebula
sól
pół główki czerwonej kapusty
kieliszek amaruli*
dwie wędzone śliwki
łyżka kwaśnej śmietany 18%
kolendra
kumin
cukier
sok z cytryny
sól
dwa niewielkie buraki
dwa ząbki czosnku
kawałek imbiru
gałązka tymianku
olej rzepakowy prima sort
zimnioki
trzy brukselki
tłuszcz do smażenia
szczypior
Z karpia wyciąć i wydłubać pincetą ości. Pociąć na 4 równe kawałki. Cebulę zgrubnie poszatkować, posolić. Jak puści sok zalać mlekiem, wrzucić do niego karpia, zostawić na noc.
Kapustę poszatkować, też zgrubnie. Podlac niewielką ilością wody, dodać śliwki, ugotować do miękkości, zblendować na gładko. Dodać tłuczoną w moździerzu kolendrę i kumin, zagęścić na małym ogniu, doprawić solą, cukrem i sokiem z cytryny. Dodać śmietanę.
Buraczki obrać i pokroić na ćwiartki. Przełożyć do woreczka do pieczenia, dodać łyżeczkę dosłownie wody, dwa ząbki czosnku w całości, pokrojony na plasterki imbir, tymianek, troszkę oleju rzepakowego. Zamknąć razem. Włożyć do zimnego piekarnika, rozgrzać piekarnik do 160*.
Na patelni mocno rozgrzać olej, smażyć na nim rybę skóra do góry, aż sie mocno wysmazy, odwrócić na drugą stronę i smażyć jeszcze klika sekund, aż się "zamknie". Rybę przełożyć na blaszkę wyłożoną papierem, skropić cytryną, popieprzyć i ubłożyć cebulą z marynaty. Wsadzić do piekarnika i razem z tymi buraczkami piec jeszcze jakieś pół godziny. W wyłączonym,ale wciąż ciepłym piekarniku może trochę postać bez szkody, jeśli ktoś chciałby wiedzieć.
Ugotować trzy brukselki. Na półtwardo.
Ugotować zimnioki.
Ugotowane brukselki od razu przełożyć do miseczki z lodowatą wodą, najlepiej z lodem, wtedy nie stracą koloru i będą ładnie zielone, co przyda się na ogólnie dość burym talerzu.
Przekroić je na pół i usmażyć.
Na talerzu posypałam całość szczypiorkiem, który dodał lekkości, a cebulowy zapach fajnie gra z karpiem.
Do tego niezgorszy merlot z biedrąki.
Te białe kleksy na zdjęciu, to chrzan, który jeszcze z rozpędu ciapnięto, ale nie doradzam.
Ostatnio edytowany:
2017-01-18 22:07:12
--