:janekradas, a Ty cfaniaku - niczego się nie boisz? Żadnych lęków? Fobii? Naprawdę? Jesteś pewien? Każdy ma swoje cienie, na które z lękiem się ogląda.
Ja na ten przykład obawiam się, że ta plama po jagodach, która całkiem przypadkiem i nie wiem w jaki sposób znalazła się na mojej koszulce, już się nie spierze
:paula wracam w następną niedzielę. Mój nr 508****** próbuj, dużo kombinacji nie ma
W kwestii fobii i lęków. Boję się pająków, wszystkich bez wyjątku, nawet takich malutkich. I wody, jeśli mam powyżej pasa i czuję jak zaczyna mną bujać. A tak, to raczej większych strachów nie mam chyba. Nie wiem czy nie byłabym się lecieć samolotem, ale póki co nie miałam okazji sprawdzić, bo :janekradas mnie nie zaprosił na Kanary
--
Każdy znaleźć lub kupić chce swój pieprzony raj.
Ale pomimo kulina, pytałem całkiem poważnie też się nie ruszam bez dwóch par ciepłych skarpet, nawet na Bałkany, gdzie teoretycznie mam gwarantowane wysokie temperatury
:janekradas nie napisałeś godziny odlotu, nie mogłam cały dzień czatować na lotnisku Na tydzień jadę, faktycznie czytasz po łebkach Będziesz tęsknił? To pisz smsy, jak :paula
--
Każdy znaleźć lub kupić chce swój pieprzony raj.
:paula już dawno To tylko 140 km, a jechaliśmy autostradą, żeby mała się nie męczyła, więc raz dwa i byliśmy. Teraz tylko poczekać do niedzieli aż dziad pojedzie i spokój
--
Każdy znaleźć lub kupić chce swój pieprzony raj.