Mi się wczoraj śniło, że :tomcat_tc podał mnie do sądu.
To było tak, że był taki duży i groźny robot i moja grupa postanowiła go złapać (liderem był taki badass, co wyglądał jak Sean Connery bez zarostu) w pułapkę, i wbił się Tomcat (mieli trochę inny pomysł na tego robota), więc unieszkodliwiłem go sprzętem, który miałem pod ręką. No i jak już udało mi się go obezwładnić (to była dosyć wyrównana walka, też miał niezłe bronie) to zrzuciłem go z tej platformy na której się pojedynkowaliśmy i to była podstawa, żeby mnie zaskarżyć o pobicie
BTW ostatecznie ten wielki robot uwolnił się z naszej zasadzki, zabił dwie osoby i uciekł