A jeżeli chodzi o robienie wiochy, to ja jestem do tego pierwsza Chociaż w tym wypadku nie będzie to żadna wiocha, gdyż machać będę w samotności. I w smutku!
:kaab, oczywiście że lubię jak mogłabym nie lubić Przemka rodziców? Podrzucili nam kilka rzeczy. Dostałam likier pistacjowy za pomalowanie poręczy w domku w górach. Czujecie? Dostałam alkohol za zrobienie czegoś, co lubię. Podwójna przyjemność
:janek, na pewno opowiadałem o przejeździe pociągami przez cztery stolice byłej Jugosławii za jednym zamachem. Wydaje mi się też, że na hp wrzucałem relacje z cmentarza z pierwszej wojny światowej w Alpach Słoweńskich i wycieczkę do Starej Livnicy (odlewni) w Kragujevacu w Serbii. A, i był też cmentarz wojskowy tamże