Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Pozytywna garść faktów o miłości

73 473  
505   38  
Po smętnej, mokrej i niegościnnej zimie przyszedł czas na długo oczekiwany wiosenny rozkwit. Zwykło się uważać, że ta właśnie pora roku to idealny sezon na zakochanie się. Czemu? A temu, że... Nie – nie będzie wywodów na temat hormonów i procesów zachodzących w naszych mózgach.
Nie wnikajmy w biologiczno-chemiczne powody wiosennych, sercowych uniesień. Zamiast tego przedstawimy garść, cieszących serducho, faktów o miłości.
  • Najstarsza znana nam piosenka o miłości ma 4000 lat i pochodzi z Sumeru. Jej tekst umieszczony został na glinianych tablicach, które przetrwały do dnia dzisiejszego. Mimo tego, że motywem przewodnim jest tu raczej wychwalanie sumeryjskich bóstw, pieśń tę wypełniają romantyczne, całkiem ziemskie emocje młodej pary kochanków. Dlatego też utwór ten jest często porównywany do „Pieśni nad pieśniami”.
  • W filmie „Don Juan” z 1926 roku padła rekordowa liczba pocałunków. Znawcy tematu naliczyli ich łącznie aż 191. Po szybkiej kalkulacji wychodzi na to, że widzowie raczeni byli buziakiem średnio co 53 sekundy. Nie wiemy czy te obliczenia tyczą się też filmów z gatunku sprośnych.
  • Skoro już mowa o pocałunkach – wypada też wspomnieć o pierwszym z ekranowych „cmoków”. Tenże historyczny moment miał miejsce w 1896 roku w filmie pod tytułem...”Pocałunek”.
  • Dwie na pięć osób bierze ślub ze swą pierwszą miłością.
  • Podobno 6% mężczyzn oświadcza się przez telefon. Nie przeprowadzono jeszcze badań dotyczących oświadczyn za pośrednictwem GG.
  • Określenie „honeymoon”, czyli „miesiąc miodowy” pojawiło się po raz pierwszy w XVI wieku i oznaczało początkowy okres wspólnego życia młodej pary. Cynicy uważają, że o ile słowo „honey” faktycznie może być tłumaczone jako oznaka słodyczy i szczęścia, to już „moon” jest alegorią księżyca w pełni, który jak wiadomo, dość szybko i drastycznie „zmniejsza się”.
  • Internet rzecze: „Mężczyźni, którzy całują swe żony o poranku żyją o pięć lat dłużej od tych, którzy tego nie robią”. Po krótkim zastanowieniu się, dochodzimy do wniosku, że kimkolwiek jest ta Internet, musi być całkiem sprytną kobietą.
  • Winnym okrutnej i barbarzyńskiej tradycji obdarowywania pań zaręczynowymi pierścionkami z diamentem jest arcyksiążę Maksymilian z Austrii, który w 1477 roku ofiarował taką właśnie biżuterię wybrance swego serca – Marii von Burgund. Do dziś wielu mu tego nie wybaczyło.
  • Jeśli wierzyć matce wszystkich nauk, zanim zdecydujemy się na długoletni związek, powinniśmy spotykać się przynajmniej z dwunastoma różnymi partner(k)ami. Taki wybór sprawi, że będziemy mieć największe szanse na spotkanie idealnej połówki.
  • Wbrew temu co zwykło się uważać, ptasi symbol miłości - papużki nierozłączki - mogą żyć samotnie. Jedynym warunkiem jest poświęcanie takiemu pierzastemu singlowi mnóstwa uwagi.
  • Podczas namiętnego pocałunku, 65 % ludzi zwykło odchylać głowę w prawą stronę.
  • Podobno feministki są w gruncie rzeczy bardziej podatne na romantyczne porywy serca niż pozostałe kobiety.
  • Rdzenni mieszkańcy północnej Australii - lud Tiwi - słynie z najmłodszych chyba małżonek na świecie. Najczęściej są to kilkuletnie dziewczynki, czasem zdarza się też, że umowa dotycząca małżeństwa córki zawierana jest pomiędzy jej ojcem a przyszłym zięciem zanim sama zainteresowana przyjdzie na świat.
  • Większość kobiet ma dwie lub trzy zaufane przyjaciółki, którym bez wahania się jest w stanie wyjawić najbardziej intymne szczegóły swojego związku.
  • Inkowie, władcy Tahuantinsuyu, będąc w dowolnej prowincji swego imperium, mogli odwiedzić tzw. „Dom dziewic”. W każdym z takich budynków mieszkało średnio 1500 najpiękniejszych, oddanych bogu słońca - Inti - dziewcząt, które rygorystycznie przestrzegając celibatu, wykonywały dla swego władcy różnego rodzaju posługi. I tak też – zdarzało się na przykład, że w okresie skrajnego nieurodzaju Inka decydował się na rytualne zabicie jednej z dziewic słońca. Zresztą, władca królestwa był jedynym mężczyzną mającym prawo do przebywaniu w „Domu dziewic”. Co więcej – mógł on sobie tam nawet wybrać nałożnicę.
Przypadek złamania celibatu przez jedną z mieszkanek tego miejsca karany był zamurowaniem żywcem lub takimże zakopaniem. W skrajnych przypadkach surowe represje spotykały też najbliższą rodzinę i współplemieńców ex-dziewicy słońca.
  • Żonaci mężczyźni zmieniają bieliznę dwa razy częściej niż ich samotni koledzy.
  • Pierwszą parą pokazaną podczas wspólnego leżenia w łóżku w godzinach największej, telewizyjnej oglądalności byli...Fred i Wilma Flintstone. Było to w roku 1963.
  • Najdłuższy pocałunek, który trafił do księgi rekordów Guinnessa trwał 31 godzin, 30 minut i 30 sekund.
  • W walentynki 2001 roku pobity został rekord w dziedzinie największej ilości osób biorących ślub pod wodą (na głębokości 10 metrów). Miało to miejsce w południowej Tajlandii. W ceremonii wzięły udział 34 pary z 22 krajów świata.
  • A propos walentynek – w tym dniu, Verona - włoskie miasto, które zasłynęło jako miejsce akcji słynnego dramatu Shakespeare'a - zalewane jest niemalże tysiącem walentynkowych kartek i listów miłosnych, których adresatką jest Julia...
  • Miłość ma różne oblicza. Całkiem niedawno przypieczętować swój długoletni związek postanowił pewien Koreańczyk. Pan Lee Jin-gyu poślubił swoją ukochaną poduszkę z wizerunkiem kreskówkowej bohaterki. Szczęść boże młodej parze!
  • Kleopatra lubiła starszych, wpływowych mężczyzn – w wieku 21 lat wdała się w płomienny romans z 54-letnim Juliuszem Cezarem.
  • Udowodniono, że co roku zawieranych jest 10 000 małżeństw, które są wynikiem romansu rozpoczętego od wspólnej pogawędki przy kawie podczas „przerwy na lunch”.

Źródła: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9

Oglądany: 73473x | Komentarzy: 38 | Okejek: 505 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało