Hej,pijaku. Jestem Matt. Znalazłem cię ledwo idącego i odlatującego na chodniku. Zabrałem cię do domu, dałem ci wody i miejsce do spania. Jesteś szczęściarzem, że nie jestem Hannibal Lecterem! Mógłbym z łatwością cię zabić lub zgwałcić! Śpisz jak beton! Miłego dnia i bądź bardziej ostrożny!Twój opiekun,Matt.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą