Dziś o prośbie do złotej rączki, teście ciążowym, bolącej kostce i wypracowaniu. Zapraszam!
DO DYSPOZYTORASiedzą na dyspozytorni dwie panie i przyjmują wizyty. Ale od czasu do czasu widzę że siedzą na FB i grają w jakieś diamenciki.
Wchodzę na dyspo, żeby wpisać kartę wyjazdową do programu i widzę kartkę na monitorze:
"Do dyspozytora mającego nocny dyżur.
Proszę przekazać rannej zmianę, aby przekazała panu X (taka złota rączka) aby sprawdził wszystkie kontakty na dyspozytorni. Pilne!"
Pytam się co się stało.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą