W pierwszej chwili pomysł musi się wydawać co najmniej dziwny, ale dla sprawnego i oszczędnego majsterkowicza nie ma zadań niemożliwych. I to zadanie można zrealizować przy pomocy całkiem prostych narzędzi.
#1. Zaczyna się od starego bloku silnika...
#2. Który zostaje pocięty i...
#3. Pokruszony na kawałki na tyle małe, aby zmieściły się w piecu
#4. Rozgrzewanie pieca
#5. Płynne aluminium, lepiej nie wkładać tam ręki
#6. Niealuminiowe pozostałości z silnika - złom
#7. Taki wielki blok przetopiony w zgrabne sztabki
#8. Czas na przygotowanie formy odlewniczej
#9.
#10. Zamknięta forma z kanałami, przez które zostanie wlane aluminium
#11. Forma zalana, trzeba odczekać aż wszystko wystygnie
#12. Surowy odlew
#13.
#14. Dwa odlewy złożą się w jedną felgę
#15.
#16.
#17. Powierzchnie obrobione i wyrównane obróbką skrawaniem
#18.
#19. Skręcone połówki tworzą zgrabną felgę do niedużego koła
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą