Wschód księżyca
2019-09-24 22:51:00
·
Skomentuj
Na początku przepraszam za błędy ale często pisze na telefonie i nie zawsze mi się chce poprawiać błędy i niedopatrzenie.
Stał na wzgórzu wpatrzony w światła daleko wyróżniającej się na tle nocy wioski. Jego oczy odbijaly światło księżyca ukazując czerwona pełnię. Znał ten księżyc nad wyraz dobrze. Wiedział że jego czerwony kolor zawsze przynosi śmierć. Nie spał już dwie doby. Podpuchniete i podkrazone oczy były jego znakiem rozpoznawczym. Porwany, brązowy plaszcz z luznym kapturem, swobodnie zwisal z jego barków. Na szyi delikatnie kolysal się amulet ze smoczej łuski. Zaczął powoli schodzić w dół, zsuwajac prY tym drobne kamienie.